
Zapewnia ludziom zdrowie i długie życie, obdarza miłością i współczuciem. Potężna Biała Tara zajmuje w buddyjskiej religii szczególne miejsce. To czuła bogini matka, której miłość okazuje się silniejsza niż śmierć.
Czasem nazywa się ją kobiecym Buddą. W Tybecie znana jest jako Drolma, lecz w Indiach oraz Japonii nosi imię Tara. Bogini pojawia się w 21 wcieleniach, ale szczególnym kultem otacza się dwa z nich: Tarę Zieloną i Białą. Jak rozpoznać tę drugą wśród dziesiątek postaci zdobiących wielobarwne thanki, czyli buddyjskie malowidła religijne? Właśnie dzięki charakterystycznej bieli symbolizującej współczucie, mądrość, a także brak dwóch zasłon umysłu, które są przeszkodami na drodze do oświecenia, czyli – w dużym uproszczeniu – stanu wyzwolenia od cierpienia. Pierwszą z zasłon są negatywne emocje, drugą – dualistyczna wiedza, podział na podmiot i przedmiot (dla oświeconego wszystko jest jednością).
Dłonie Białej Tary ułożone są w symboliczne gesty (mudry): lewa w mudrze