Droga Mandragoro! Droga Mandragoro!
i
Ilustracja pokazująca metodę wyrywania mandragory, "Tacuinum sanitatis", XV w./Wikimedia Commons (domena publiczna)
Dobra strawa

Droga Mandragoro!

Dominika Bok
Czyta się 4 minuty

Żyjesz na jednej planecie z ludźmi. Ludzie jak to ludzie – wcześniej czy później musieli zainteresować się Tobą jako pożywieniem. Duże złociste jagody nie mogły umknąć ich uwadze.

Teoretycznie nie jesteś jadalna. Liście masz podłużne, z karbowanym brzegiem, dość duże, ciemnozielone, na krótkich ogonkach. Ogonki wyrastają z króciutkiej łodygi, tworząc liściastą rozetę. Zwierzęta ich nie skubią – wydzielasz zapach, który je odstrasza. Nie zachęcasz. Inaczej jest z ludźmi. Widzą piękne kulki, zjadają je, nie trują się. Biorą to za dobry znak.

Neolit i starożytność: Już mieszkańcy jaskiń są Tobą urzeczeni, jedzą jagody. Najpewniej eksperymentują też z liśćmi,

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Ave, burak! Ave, burak!
i
ilustracja: Karyna Piwowarska
Dobra strawa

Ave, burak!

Dominika Bok

Jest prawdziwą bombą witaminową, i to w każdej postaci. Do tego chroni przed niedokrwistością, wykazuje działanie przeciwzapalne oraz przyśpiesza metabolizm.

Choć w mowie potocznej słowo „burak” to określenie mało pochlebne, nie zważajmy na językowe konotacje i sięgnijmy do korzeni buraka, gdyż zupełnie zasłużenie zajmuje on poczes­ne miejsce w panteonie roślin uprawnych. Przyjrzyjmy się, co kryje jego pożywne wnętrze.

Czytaj dalej