Nowy początek Nowy początek
i
"Aktorzy kabuki Segawa Kikunojō III i Ichikawa Monnosuke II z kurtyzanami świętują Nowy Rok", Katsukawa Shunkō, Edo, ok. 1790 r./MET
Promienne zdrowie

Nowy początek

Aleksandra Kozłowska
Czyta się 8 minut

Poczucie zaczynania od nowa jest niezwykle przyjemne. Oczami wyobraźni już się widzę jako tę nową, bardziej asertywną, czy bardziej szczupłą, świetnie zorganizowaną, oczytaną, przebojową, czy też dobrą osobę.

Aleksandra Kozłowska: Dlaczego lubimy zaczynać od nowa?

Dr Natasza Kosakowska-Berezecka: Bo taki nowy początek to zwycięstwo nadziei i optymizmu nad pesymizmem, a czasami nawet nad realizmem. Zwycięstwo nad ludzkim poczuciem beznadziei i wszechobecnymi wątpliwościami, które możemy mieć na swój temat. Postanowienie, że od teraz zaczniemy coś na nowo ukazuje nas w dobrym świetle i to we własnych oczach – oto pojawił się moment, kiedy już niedługo, za parę chwil mogę być zupełnie innym, dobrym człowiekiem. A jeśli już to postanowię, to automatycznie to „nowe ja” może stać się częścią mojej tożsamości i w rezultacie czuję się lepiej ze sobą.

Mimo, że tak naprawdę jeszcze nic się nie zmieniło…

W rzeczywistości nie, ale w głowie czasami już decyzja o zmianie staje się zmianą. Ale poczucie zaczynania od nowa jest po prostu niezwykle przyjemne. Oczami wyobraźni już się widzę jako tę nową, bardziej asertywną, czy szczuplejszą, świetnie zorganizowaną, oczytaną, przebojową, czy też dobrą osobę.

To przyjemne tym bardziej, że

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Nie taka ta gęś głupia, jak ją malują Nie taka ta gęś głupia, jak ją malują
i
ilustracja: Karyna Piwowarska
Opowieści

Nie taka ta gęś głupia, jak ją malują

Aleksandra Kozłowska

Czy zaczniemy mówić: „zagrożony jak wilk”? Zmienia się nasze podejście do natury, rozumiemy, że należy ją chronić. Jednak język długofalowo projektuje zmiany i nie znosi odgórnych regulacji. Choćby takiej: ponieważ to nie fair wobec zwierząt, od dziś nie używamy krzywdzących je zwrotów. Od razu 30 takich powstanie. Jako wyraz oporu. 

Aleksandra Kozłowska: Do jakiego zwierzęcia mogłaby się Pani porównać? Do sowy? Skowronka? A może do pracowitej pszczółki?

Czytaj dalej