Minimalna odległość między Rosją a USA wynosi 4 km i jest to dystans pomiędzy dwiema wyspami w Cieśninie Beringa: jedna należy do Rosjan, druga do Amerykanów. Zimą woda w cieśninie zamarza i – teoretycznie – z kraju do kraju można przejść piechotą w trzy kwadranse.
*
Według kronik lubeckich w pierwszej połowie XIV w. na zamarzniętym Bałtyku budowano karczmy dla podróżnych poruszających się po lodzie saniami. Obecnie uważa się, że karczmy te stawiano raczej przy lądzie, a opowieści o przeprawach na drugi brzeg należałoby włożyć między bajki. Tradycja dróg lodowych nie zanikła jednak całkiem – Estoński Zarząd Dróg otwiera co roku kilka tras dla kierowców samochodów (do 2 ton), m.in. pomiędzy położonym na północnym zachodzie miastem Haapsalu a półwyspem Noarootsi. To 3,9 km po skutym lodem Bałtyku.
*
Vana karu tantsima ei õpi, czyli stary niedźwiedź nie nauczy się tańczyć – poucza estońskie przysłowie.
*
Świetnym tancerzem jest mieszkający w Nowej Gwinei sześciopiór czarny z rodziny cudowronkowatych. W okresie godowym każdy dorosły samiec tego gatunku oczyszcza z roślinności arenę, na której wykonuje później godowy taniec złożony z kilkunastu elementów prezentowanych w ściśle określonej kolejności. Jedna z figur polega na rozpościeraniu piór na piersi, które układają się w kształt nazywany „spódnicą baletnicy”. Sekwencję taneczną zamyka seria ukłonów.
*
W Papui-Nowej Gwinei językiem oficjalnym jest tok pisin – mieszanina miejscowych dialektów z angielskim. Szpital dla zwierząt w tym języku to haus dok sik (od ang. house dog sick). Rozzłoszczony to belhat (od ang. belly hot).
*
Tok pisin jest jednym z ponad 850 języków używanych przez mieszkańców Papui. Czyni to Papuę najbardziej lingwistycznie zróżnicowanym i bogatym obszarem naszej planety. Aby z jednego języka wyodrębniły się dwa kolejne, potrzeba około tysiąca lat. Pierwsze języki pojawiły się tam około 40 tys. lat temu.
*
Na Śląsku autobus nr 850 jedzie spod dworca w Bytomiu do teatru w Gliwicach. Na Mazowszu autobus o tym samym numerze jedzie z ulicy Żeromskiego w Warszawie do Cybulic Dużych.
*
Cybulice Duże, położone w gminie Czosnów, nazwę swą zawdzięczają nazwisku pierwszego właściciela tych ziem – Rafała Cybulskiego herbu Prawdzic. A nazwa herbu pochodzi od staropolskiego słowa „prawda” oznaczającego okrągłą podstawkę pod misy kładzioną w trakcie posiłku na stół.
*
Jak mówi stare polskie przysłowie: Modlij się, nie modlij się – próżna miska, nie najesz się.
*
W przypadku braku możliwości dzielenia misy z drugą połową, warto być może wykorzystać modlitwy o dobrego męża i dobrą żonę do św. Józefa, ojczyma Pana Jezusa. Mężczyzna prosi w niej, by oblubienica była „wierną, roztropną i świętą żoną”, życiowo mądrą, o szerokim sercu, pobożną, aby promieniowała dobrocią i kształtowała życie rodziny. Kobiety natomiast modlą się o dobrego męża, żeby po prostu był. Pełną treść modlitwy znaleźć można w formie zakładki książkowej w toruńskim kościele pw. NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II.
*
Klimat w Toruniu – jak czytamy w Wikipedii – „charakteryzuje się przede wszystkim dużą zmiennością spowodowaną ścieraniem się mas powietrza kontynentalnego ze wschodu i oceanicznego z zachodu”.