
Drapieżna odmiana koali żyje w koronach drzew eukaliptusowych. Gdy samiec Phascolarctos hodgsonii wypatrzy swój cel – a są nim najczęściej nieświadomi niczego turyści – zeskakuje z impetem z gałęzi, a potem wbija się pazurami w szyję i ramiona ofiary…
Ten groteskowy fake news o krwiożerczych futrzakach doczekał się niezliczonych fotomontaży, memów, a nawet tablic ostrzegawczych. Tak się jednak składa, że najniebezpieczniejszym zwierzęciem Australii jest homo sapiens. Nawet, gdy chce dobrze, wychodzi mu fatalnie.
Inwazja królików
Kiedy na antypody zaczęli przybywać koloniści z Europy, sprowadzili ze sobą króliki. Pomysł był banalnie prosty. Kicające zwierzaki rozmnożą się i wzbogacą dietę nowych przybyszów o potrawki, pasztety i inne przysmaki znane ze Starego Świata. Tyle że króliki