Cliffhanger, czyli zawieszenie akcji w chwili największego napięcia, to wymyślony na potrzebypowieści w odcinkach – a stosowany dziś w wielu dziedzinach – zabieg, który ma utrzymaćzainteresowanie w świecie, gdzie nadmiar jest normą. Dzięki temu wyczekujemy kolejnegosezonu serialu, kupujemy następną książkę z serii czy też przeczekujemy cierpliwie długieciągi reklam w trakcie oglądania filmów. Odczucie niewiadomej przed szeregiem możliwościwydaje się być ekscytujące i pobudza wyobraźnię. W ostatnim jednak czasie cliffhangeryprzeniosły się ze świata rozrywki do świata realnego, a uczucie zawieszenia coraz rzadziejkojarzy się z ekscytacją, a częściej wzbudza niepokój i frustrację. Wyczekujemy końca historii,ale kiedy ta już przychodzi, liczymy na kolejne zwroty akcji. „Cliffhanger” to prace z trzech najnowszych projektów Weroniki Gęsickiej – „Smash”, „Holiday”i „Cocoon”, które oparte są na archiwalnych fotografiach z banków zdjęć. W cyklu „Smash”(2019–2020) artystka przekształca archiwalne stockowe portrety koncentrując się na gestach. Neutralne początkowo układy dłoni poprzez drobne przesunięcia i ingerencje stają się narzędziem opresji, biorą udział w akcie autoagresji. W serii „Cocoon” (2020) wykorzystanezostały fotografie domów na przedmieściach, które kojarzą się z poczuciem bezpieczeństwa irodzinną sielanką. Domy te zostały przekształcone w taki sposób, że stają się prywatnymitwierdzami, do których trudno się dostać, ale jeszcze trudniej się z nich wydostać. Ostatni zprojektów, „Holiday” (2019–2020), wykonany jest na bazie pamiątkowych zdjęć z wakacji. Sąto prace ukazujące moment „pomiędzy”: między końcem starej rzeczywistości a początkiemnowej, strefą bezpieczną a zagrożeniem, krótką chwilę, kiedy zbliża się zmiana, ale my jeszczetego nie dostrzegamy. Ludzie na zdjęciach wydają się być jeszcze zawieszeni w błogostanie,ale to, co do nich zmierza, zdaje się być nieuniknione. „Cliffhanger” jest próbą uchwycenia napięć i lęków, z którymi musimy się zmierzyć konfrontującsię ze światem zewnętrznym. Doniesienia o kolejnych zagrożeniach, katastrofach i niezbytoptymistycznych przewidywaniach na przyszłość powodują, że zaczynamy przeczuwać koniecrzeczywistości, jaką znamy. Na sielankowych obrazach, z których zbudowana jest znacznaczęść naszego uprzywilejowanego świata, zaczynają pojawiać się rysy. Nie jesteśmy już wstanie dłużej funkcjonować w wykreowanej sztucznie rzeczywistości, gdzie wszystko, odwizerunku po sposób spędzania wolnego czasu, musi być perfekcyjne. Weronika Gęsicka (ur. 1984) Artystka wizualna. Posługuje się głównie fotografią, tworzy także obiekty i instalacje. Jej projekty dotyczą tematów związanych z pamięcią, jej mechanizmami oraz powiązanymi teoriami naukowymi i pseudonaukowymi. Często pracuje z materiałami archiwalnymi. Laureatka wielu nagród, w tym Paszportu Polityki za rok 2019 w kategorii Sztuki Wizualne, EMOP Arendt Award (2019), Foam Talent (2017). Wystawia na całym świecie. Prace Gęsickiej znajdują się w prestiżowych kolekcjach, m.in. Dom Museum, Wiedeń, Austria; Arendt Collection, Luxemburg; MuFo Muzeum Fotografii, Kraków; Deutsche Börse Photography Foundation, Niemcy.