Ładne strony – 2/2021 Ładne strony – 2/2021
Przemyślenia

Ładne strony – 2/2021

Justyna Machnicka
Czyta się 5 minut

Ruchoma książka o stworzeniach z głębin

„Tylko trzy rzeczy istnieją dla twórczego ducha: tu jestem ja, tu jest przyroda, a tam przedmiot, który mam ozdobić”. Tak pisał XIX-wieczny niemiecki biolog, podróżnik i filozof przyrody Ernst Haeckel w swoim dziele Kunstformen der Natur. To właśnie w tej książce za pomocą precyzyjnych ilustracji ukazał egzotyczne zwierzęta przypominające misternie utkane z drobnych ornamentów dzieła sztuki, wśród nich promienice, ukwiały czy meduzy, które napotkał podczas swoich podróży. Haeckel zajmował się m.in. badaniami nad bezkręgowcami żyjącymi w morzach. Odkrył i opisał wiele nowych gatunków. Oprócz tego był obdarzony ogromnym talentem ilustratorskim. Jego prace stały się inspiracją nie tylko dla secesyjnych twórców, lecz także dla współczesnych artys­tów – choćby dla niemieckiej ilustratorki, specjalistki od inżynierii papieru, która na co dzień tworzy w swojej pracowni w artystycznej części Berlina, na Kreuzbergu.

Mowa o Maike Biederstädt, która z ilustracji Haeckla zbudowała misterne ruchome, papierowe konstrukcje i umieściła je w książce typu pop-up book pt. Creatures of the Deep (Stworzenia z głębin). Gdy otwieramy kolejne strony, zwierzęta ożywają, podnosząc się z płaskiej kartki, i przekształcają się w trójwymiarowe, wprost surrealistyczne stworzenia. Ta wyjątkowa publikacja umożliwia nam przeniesienie się do niezwykłego świata podwodnych zwierząt. I tak na rozkładówkach książki możemy podziwiać np. wspaniałą ośmiornicę, boską w swojej formie promienicę czy amorficzne, ulubione przez Haeckla meduzy.

Tytuł – Creatures of the Deep
Ilustracje – Ernst Haeckel
Pop-upy – Maike Biederstädt
Wydawnictwo – Prestel

Informacja

Z ostatniej chwili! To druga z Twoich pięciu treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu. Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej!

Subskrybuj


Wolumin z polskimi plakatami

Oto sztuka polskiego plakatu to monumentalna księga obrazująca i w interesujący sposób opisująca fenomen polskiego plakatu, który trwa i rozwija się pomimo wielokrotnych prób uśmiercania oraz negowania tej formy przekazu przez sceptyków. Album dowodzi, że polski plakat doczekał się młodej generacji prężnie działających, utalentowanych artystów, którzy tworzą nie tylko na zlecenie, lecz także z innych pobudek, np. dlatego, że chcą się społecznie angażować. Album autorstwa Doroty Folgi-Januszewskiej i Lecha Majewskiego to również przekrój przez historię polskiej tradycji graficznej. Tym, co wyróżnia tę publikację spośród innych, jest rozdział „Kalejdoskop plakatowy od A do przyszłości”. Ukazuje on prace powstałe w ciągu ostatnich 25 lat, po okresie transformacji ustrojowej, stworzone przez cztery pokolenia artystów i projektantów – od twórców urodzonych przed drugą wojną światową po najmłodszych, którzy przyszli na świat w latach 80., a nawet po 1989 r. Księga dostępna jest w polskiej oraz angielskiej wersji językowej. Zawiera aż 1724 wyselekcjonowane reprodukcje prac kilkuset czołowych polskich plakacistów i plakacistek.

Tytuł – Oto sztuka polskiego plakatu
Tekst, wybór i układ ilustracji – Dorota Folga-Januszewska
Koncepcja artystyczna i projekt graficzny – Lech Majewski
Wydawnictwo – BOSZ


Co się kryje w szkicownikach?

Szkicowanie to najważniejsza część procesu twórczego. Trudno wyjaśnić dlaczego, ale większość twórców uważa, że dla tego pierwszego etapu, jakim jest poszukiwanie pomysłu, nie ma lepszego nośnika niż zwykły papier – nie do zastąpienia przez ekran najlepszego komputera. Artyści i projektanci noszą taki zeszyt przy sobie, by szybko zanotować w nim swoje myś­li, wrażenia, idee. By nie umknęły w podróży czy natłoku codziennych spraw. Niektórzy traktują szkicownik jak pamiętnik, dla innych jest on narzędziem pracy. Różne oblicza szkicowników przedstawia jedna z ważniejszych dla mnie książek na temat projektowania graficznego Graphic: Inside the Sketchbooks of the World’s Great Graphic Designers autorstwa Stevena Hellera i Lity Talarico, amerykańskich autorytetów w tej dziedzinie. Na łamach albumu ponad stu twórców odsłania przed nami karty swoich niesamowitych szkicowników. Są wśród nich takie nazwiska, jak Milton Glaser – ikona amerykańskiej grafiki, ilustrator i plakacista – czy projektant graficzny, współzałożyciel renomowanego studia Pentagram Michael Bierut, który kolekcjonuje swoje bloki od 24. roku życia. Czytelnik znajdzie tu rozmaite prace: rysunki, ilustracje, grafiki, wstępne projekty znaków, a nawet drafty stron internetowych dla prezydenta Obamy. Publikacja to nieocenione źródło inspiracji, a zarazem przegląd różnych technik – od zwykłego ołówka czy tuszu po kolaże i innego rodzaju eksperymenty twórcze.

Tytuł – Graphic: Inside the Sketchbooks of the World’s Great Graphic Designers
Autorzy – Steven Heller, Lita Talarico
Wydawnictwo – The Monacelli Press

Czytaj również:

To i owo – 2/2021 To i owo – 2/2021
Rozmaitości

To i owo – 2/2021

Ewa Pawlik, Łukasz Kaniewski

Wywodzący się z szermierki japońskich samurajów sport walki znany jako kendo uprawia na świecie około 7 mln ludzi, w tym 0,5 tys. w Polsce. Zawodnicy używają bambusowych mieczy.

*

Czytaj dalej