Wieczna sinusoida (zwana życiem) Wieczna sinusoida (zwana życiem)
i
„Zimowy pejzaż z łyżwiarzami i pułapką na ptaki”, Pieter Bruegel Starszy, domena publiczna
Przemyślenia

Wieczna sinusoida (zwana życiem)

Piotr Stankiewicz
Czyta się 5 minut

Stoicyzm nie jest dla tych, którzy nigdy nie upadli. Jest dla tych, którzy chcą się podnieść.

Stoicyzm jest filozofią pełną „subtelnych i wyrafinowanych sprzeczności”, jak to ujął Henryk Elzenberg. I bardzo dobrze, bo gdyby był od nich wolny, to nikt by się nim po dwóch tysiącach lat nie interesował. Jedną z tych sprzeczności jest kwestia doskonałości i wytrwałości w ćwiczeniach.

Bo jak to właściwi

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Pamiętam (jak nie byłem stoikiem) Pamiętam (jak nie byłem stoikiem)
i
sztuka uliczna, fot. Maureen Barlin, Flickr CC BY-NC-ND 2.0
Przemyślenia

Pamiętam (jak nie byłem stoikiem)

Piotr Stankiewicz

Pierwszy raz w tej rubryce trochę intymnie i zupełnie autobiograficznie.

Nikt nie rodzi się stoikiem. Stoikiem dopiero można próbować się stać, co i tak się mało komu udaje. A nawet nie wszyscy próbują. Ja sam nigdy nie mówię o sobie, że jestem stoikiem – co najwyżej, że do stoicyzmu aspiruję, a i to tylko do reformowanego. A jednym z częstszych pytań, jakie dostaję, jest: skąd mi się to właściwie wzięło. Jak to właściwie się stało, że poszedłem właśnie tą drogą, a nie inną? Jeżeli wszystkie drogi prowadzą do stoicyzmu, to od czego odprowadzają?

Czytaj dalej