Grzegorz Wróblewski

Urodził się w 1962 r. w Gdańsku. Mieszka w Kopenhadze. Tworzy obrazy i literaturę. Od 30 lat studiuje spotkanie Corteza z Montezumą, choć w Meksyku nigdy nie był. W Polsce miał psa, ale obecnie z powodu licznych podróży nie może sobie pozwolić nawet na rybki, nie mówiąc już o papudze.
Bardzo lubię…
Sztuka + Opowieści
Doznania

Bardzo lubię…

Grzegorz Wróblewski
Bardzo lubię szczerych miłośników
poezji.
Mam wierną przyjaciółkę, którą zawsze
interesują moje nowe
książki.

Gdy jej wręczam kolejne wydanie, prosi,
żebym przeczytał kilka wybranych
kawałków.
A potem przechodzi do sedna:
I co ty z tego masz?

A ja jej odpowiadam pytaniem:
W jakim sensie?
Wtedy ona wyjaśnia: W sensie ekonomicznym.
I następuje dwuminutowa
cisza.

Po chwili rozmawiamy już o problemach
związanych z ochroną przyrody.
I tak mamy od niepamiętnych lat.
Bardzo lubię szczerych
miłośników poezji.



Komentarz autora:
Wiersz Bardzo lubię… został napisany w kopenhaskiej dzielnicy Amager. Nie jest to rejestr ludzkiej porażki, raczej triumfu szczerości. Zawsze ceniłem spontaniczność. Nie każdy musi być przecież miłoś­nikiem Kierkegaarda albo Hegla. A najdziwniejsi bywają ci, którzy ze strachu przed brakiem zaproszenia na przeróżne „podwieczorki przy mikrofonie”, za takich zmuszeni są się podawać. Wiersz zamierzam opublikować w nowej książce poetyckiej w 2023 r.
Czytaj dalej Czytaj mniej