Sen niegdyś w naturalny sposób powiązany był z brakiem możliwości podejmowania aktywności po zachodzie słońca. W obecnych szybkich czasach, gdy mamy żarówki, latarnie, samoloty (szybka zmiana strefy czasowej), reflektory i deadline’y, sen staje się wrogiem osób ambitnych i pracowitych. Karoshi, śmierć z przepracowania, „wyłącza” rocznie około 10 tysięcy Japończyków i zdobywa kolejne przyczółki w szybko rozwijających się państwach Azji. Sen niezbędny jest jednak do życia – i nam, i naszym czworonogom, tylko że im jeszcze bardziej. Dorosły człowiek potrzebuje na dobę mniej więcej 8–9 godzin snu, pies – aż 14–16. Psy starsze i szczeniaki – nawet więcej!
Podczas snu przetwarzane są bodźce, informacje nabyte przez psa w czasie spacerów, treningu, spotkań w parku z ludźmi i innymi zwierzętami. Dochodzi wtedy nie tylko do licznych procesów w mózgu, lecz także szybciej goją się rany.
Sen dzieli się na dwie fazy: REM i NREM. NREM to sen głęboki, w którym konsoliduje się