Problem w tym, że na pytania typu „Dlaczego ja?” zwyczajnie nie ma odpowiedzi. A znalezienie odpowiedzi, nawet gdyby było możliwie, niczego by nie zmieniło.
„Annie i ja zerwaliśmy ze sobą i wciąż o tym myślę. Życie przelatuje mi przed oczami jak w filmie i usiłuję znaleźć chwilę, od której wszystko się pokręciło. Jeszcze rok temu byliśmy tacy zakochani. Nie, nie jestem ponurakiem, nie wpadam łatwo w depresję, byłem raczej szczęśliwym dzieckiem” – mówi Alvy Singer, bohater filmu Woody’ego Allena (w roli głównej: Woody Allen) Annie Hall, po czym klatka po klatce analizuje swój związek z tytułową Annie.
Tak właśnie – drobiazgowo i krok po kroku – roztrząsają wydarzenia ze swojego życia osoby ze skłonnością do ruminacji. Na przykład C. nie śpi już od dwóch lat. Czyli od czasu, kiedy zwolniła się z pracy. Co prawda odeszła na własne życzenie, ale już dzień po złożeniu wymówienia zaczęła żałować tej decyzji. Od tej pory nie może zasnąć, bo myśli o (byłej) pracy, śni o (byłej) pracy i budzi się z myślą o (byłej) pracy.
Zadręcza się: „To był ogromny błąd, nie rozumiem,