Latarka świadomości Latarka świadomości
i
„Sad wiosną”, Claude Monet, 1886 r./WikiArt (domena publiczna)
Promienne zdrowie

Latarka świadomości

Ram Dass
Czyta się 2 minuty

Czy da się osiągnąć wewnętrzną harmonię? Jak wczuć się w bieżącą chwilę i zatrzymać myśli na dłużej niż moment? Ram Dass szuka odpowiedzi na pytania, które zadajemy sobie codziennie. A może nawet częściej?

Świadomość jest jak lampa, która rzuca snop światła tam, gdzie się ją skieruje. Kiedy swędzi nas kolano, zwracamy się ku temu sygnałowi. Kiedy myślimy o śmierci, nasza uwaga oświetla ten problem. Cokolwiek pojawia się w polu uwagi, przyciąga światło latarki, które przemieszcza się i migocze.

Najłatwiej obserwować własną świadomość rano, po przebudzeniu. To zabawny moment, kiedy naprzemiennie wybudzamy się i przysypiamy, aż w końcu dociera do nas, że musimy iść do łazienki. Ta myśl wyróżnia się w przestrzeni umysłu: „Muszę iść do łazienki”. To nic osobistego, a jedynie wyraz pewnej potrzeby. Następnie pojawić się może kolejna myśl, np.: „Mogę pospać jeszcze dziesięć minut”. Potem się rozkręca: „W tym kąciku jest ciepło; muszę zadzwonić tu czy tam; trzeba zrobić pranie; och, jak miło by było poczuć teraz zapach parzonej kawy”. Przez cały dzień ten korowód myśli już się nie zatrzymuje: „Myśl o mnie; to ja – myśl, jestem tu i jestem prawdziwa; czy już o mnie pomyślałeś?”.

Informacja

Z ostatniej chwili! To druga z Twoich pięciu treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu. Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej!

Subskrybuj

Myśli są szybkie i mamy wrażenie, że są trwałe i ważne, ale tak naprawdę płyną nieprzerwanym strumieniem. I tylko w momencie pojawienia się wydają się trwałe. Czyż nie jest to zbyt radykalna perspektywa? Zajmuje nam dobrą chwilę, by utrzymać uważność, by świadomie zignorować je i skupić się na czymś konkretnym, ale strumień płynie nadal. A procesy go regulujące zachodzą nieustannie. Kiedy zauważymy, że choć na wszystko pada snop światła latarki, to nie jest ona w stanie oświetlić siebie samej, zaczynamy dostrzegać sedno problemu.

Rodzi się więc pytanie: jak można zweryfikować, czy to samemu jest się latarką, czy też źródłem światła są zjawiska, ku którym się ona kieruje, włącznie z nami samymi? Myśl o tym, „kim myślę, że jestem”, jest również czymś, co oświetla nasza latarka.

Czym jest ta latarka? To po prostu nasza świadomość.


www.RamDass.org, ©Love Serve Remember Foundation

Czytaj również:

Złote myśli Ram Dassa Złote myśli Ram Dassa
i
Ilustracja: archiwum „Przekroju”
Pogoda ducha

Złote myśli Ram Dassa

Ram Dass

Wymieńmy całe nasze ocenianie na docenianie. Odłóżmy nasze poczucie słuszności i zwyczajnie bądźmy razem.

Serce całkowicie poddaje się chwili. Umysł się wstrzymuje i ocenia.

Czytaj dalej