Ludwik Jerzy Kern – Herbatki ziołowe
i
zdjęcie: Kanashi/Unsplash
Dobra strawa

Ludwik Jerzy Kern – Herbatki ziołowe

Czyta się 1 minutę

Mam w szafie bardzo dużo ziołowych herbatek.
Jest tam czystek, melisa, rumianek i mięta.
Która z nich na co działa – człowiek nie pamięta,
za to mój kot Łatek
wie, że żąda herbatki z kozłka lekarskiego.
Ja mu mówię: „Już dzisiaj ją dostałeś, kolego”.
On tylko miauczy głośniej, bo chce jeszcze raz.
Gdyby mógł decydować, toby cały czas
ją dostawał. Herbatka z lekarskiego kozłka
to jego wielka miłość – och, znam ja tę śpiewkę:
kiedy otwieram szafkę, on już znowu w głos łka,
żebym wyjął torebkę
z papierka i mu rzucił ten papierek potem.
On wtedy zapomina, że jest poważnym kotem,
trąc o nią mordką jak koci, przepraszam za słowo, narkoman,
albo, mówiąc łagodniej, osoba uzależniona
od kozłka lekarskiego (to składnik waleriany,
dlatego ja tę herbatkę piję, by zwalczyć stres
albo przynajmniej zmniejszyć). Więc tak to u nas jest:
człowiek ciut spokojniejszy, kot znarkotyzowany.

Czytaj również:

Ziołowa radość
i
zdjęcie: Alexander Schimmeck/Unsplash
Dobra strawa

Ziołowa radość

Łukasz Nowacki

Wszyscy uwielbiamy suszone zioła, ale świeże są dużo smaczniejsze i bardziej aromatyczne! W dodatku wcale nie musimy ich uprawiać jedynie wiosną i latem. Poznajcie pięć permakulturowych sposobów na to, jak niemal przez cały rok samodzielnie hodować zioła, także w mikroskali.

Niewiele chwil w życiu ogrodnika cieszy tak bardzo jak te, kiedy po długim czasie oczekiwania zbieramy piękne plony. Ale długi czas wyglądania większych „owoców” ciężkiej pracy mogą nam umilić zbiory ziół uprawianych we własnym przydomowym ogrodzie, na tarasie albo balkonie, a nawet w mieszkaniu. Nieważne, czy zajmiemy się tym wczesną wios­ną, w środku lata, jesienią czy zimą. Zioła można bowiem hodować przez cały sezon, jak również po jego zakończeniu. Gotowi rzucić się w wir upraw? Dzięki niektórym technikom już w kilkanaście dni od wysiewu otrzymacie coś zielonego, aromatycznego i odżywczego w sam raz na kanapkę lub do sałatki.

Czytaj dalej