W Parku Narodowym Gór Mahale, na brzegu tanzańskiego jeziora Tanganika szympans Ntologi upolował kolejny posiłek: niewielką, rudawą małpkę z rodziny koczkodanowatych. Jako samiec alfa, zajmujący tę pozycję od ponad 15 lat – bardzo długo zarówno dla przywódców ludzi, jak i szympansów – Ntologi wie, że mięso to władza. Nigdy nie dzieli się nim ze swoim arcywrogiem, samcem beta o imieniu Nsaba (nadanym mu, podobnie jak Ntologiemu, przez podglądających ich naukowców). Nic nie dostaną też młode, ambitne samce, które chętnie zepchnęłyby Ntologiego z szympansiego tronu. Ntologi mięsem obdzieli sprzymierzeńców, umacniając swoją koalicję.
Prymatolodzy studiujący zachowanie szympansów zarówno w Tanzanii, jak i w innych krajach Afryki zauważyli, że naczelne te wykorzystują mięso nie tylko do politykowania, wymieniając krwiste ochłapy na przysługi, lecz czasem także jako opłatę za seks. W niektórych grupach szympansów samce częściej polują, jeśli w ich stadzie jest szczególnie dużo płodnych samic i najchętniej obdarowują mięsem właśnie je. Taki nasz odpowiednik czekoladek i kwiatów.
Polityka i dzielenie martwego słonia
Liczne badania wskazują, że również dla naszych dawnych przodków mięso było czymś więcej niż tylko sposobem na zapełnienie żołądka. Od czasu, kiedy około 2,5 mln lat temu zaczęliśmy jadać mięso (początkowo jako padlinożercy), szybko stało się ono symbolem władzy i zamożności. Mięso to pokarm szczególny.