Niech żyje kolor! Niech żyje kolor!
i
ilustracja: Natka Bimer
Żywioły

Niech żyje kolor!

Katarzyna Sroczyńska
Czyta się 12 minut

Szlachetne szarości, niewinne biele i eleganckie sepie są dobre dla istot nieludzkich. Na Ziemi ogłaszamy rehabilitację tęczy. Wszystkich odcieni! Więcej światła – miał powiedzieć umierający Goethe. Więcej koloru – wołamy, nim wszystko przykryją błoto i śnieg.

„Wszechświat zalewa nas informacją. Każdy obiekt już z racji samego istnienia emituje promieniowanie, którym oznajmia swoją formę i właściwości” – słucham na zalanym słońcem tarasie żoliborskiej kawiarni. Światła jest tak dużo, że mojego rozmówcę widzę dzięki przyciemnionym okularom. Michał Silski, jeden z twórców przygotowywanej w Muzeum Narodowym w Warszawie wystawy o kolorze, siedzi przede mną w czarnej koszuli i sączy smoliste espresso. „Oko odbiera to promieniowanie. Znajdujący się na dnie oka dywan fotoreceptorów, zwany siatkówką, reaguje na energię elektromagnetyczną i przekazuje do układu nerwowego mapę jej intensywności”. Tak w naszej głowie rodzi się kolor.

Kolor z jednej strony jest czymś, co nas otacza zewsząd i bez czego nie potrafimy sobie wyobrazić świata. Z drugiej, może właśnie dlatego, że tak ważne miejsce zajmuje w naszej percepcji, tak trudno o nim mówić. Niemiecki fizjolog Ewald Hering ponad 100 lat temu zauważył, że bezbłędnie odróżniamy tylko sześć kolorów: czarny, biały, niebieski, żółty, czerwony i zielony. Przy nazywaniu innych trudno nam się dogadać. Choć w polszczyźnie mamy ponad 30 określeń na różne odcienie czerwonego, używamy zaledwie kilku (kto wie, czym różni się karmin od karmazynu?). Każdy z tych odcieni może działać na nas inaczej, wywoływać inne emocje i skojarzenia. Może się to dodatkowo zmieniać w zależności od kontekstu, kultury i towarzystwa innych barw.

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Ciuch nie czyni cię ładniejszym Ciuch nie czyni cię ładniejszym
Przemyślenia

Ciuch nie czyni cię ładniejszym

Ewa Pawlik

Kolor to informacja: jestem! Proszę mnie zobaczyć! Kolor daje odwagę – mówi Vasina, stylistka i projektantka mody.

Poruszam się na linii Warszawa–Kraków, Kraków–Warszawa. Nie wiem, jak jest w małych miastach, ale wydaje mi się, że czas czerni i szarości już minął. Coraz mniej się chowamy.

Czytaj dalej