
Mam wrażenie, że dzisiaj uczymy się głównie tego, jak być oddzielnie. Jak pozostać osobą niezależną i jedyną w swoim rodzaju. Jak poradzić sobie na drapieżnym rynku pracy, odnaleźć własną ścieżkę kariery oraz pielęgnować swoją wyjątkowość. To oczywiście ważne. Jednak na dłuższą metę indywidualizm izoluje, naraża jednostkę na wyobcowanie w świecie, którego wartości może wcale nie podziela.
Człowiek osobny rzadko ma siłę do tego, by walczyć o lepsze i doprowadzić do zmiany. Jak głosi afrykańskie przysłowie: „Jeśli chcesz iść szybko, idź sam. Jeśli chcesz zajść daleko, idź w grupie”. Jak więc być razem? Jak wspólnie działać? Oto pytania na dzisiejsze czasy. Historia zna wiele odpowiedzi.
Mam wrażenie, że dzisiaj uczymy się głównie tego, jak być oddzielnie. Jak być osobą niezależną i jedyną w swoim rodzaju. Jak poradzić sobie na drapieżnym rynku pracy, odnaleźć własną ścieżkę kariery oraz pielęgnować swoją wyjątkowość. To oczywiście ważne. Jednak na dłuższą metę indywidualizm izoluje, naraża jednostkę na wyobcowanie w świecie, którego wartości