
Czyta się 1 minutę
Kończąc kawę,
Kończąc kawę,
Wiele przełomowych dni rozpoczyna się dobrym śniadaniem. W tym opowiadaniu jest inaczej, bo nie dzień, ale noc jest tutaj najważniejsza.
Agnes Higgins aż za dobrze wiedziała, skąd wziął się ten błogi, nieobecny wyraz twarzy jej męża Harolda nad sokiem pomarańczowym i jajecznicą.