![](https://przekroj.org/app/themes/przekroj/public/images/arch-right.png?id=c8439856e49efddc949ed008b8c703f4)
Niewinny młodzieniec przestąpił próg cukierni, rozejrzał się badawczo po asortymencie i zapytał:
– Dzień dobry, czy są pączki z marmoladą różaną?
– Nie.
Zdziwiła go o
Niewinny młodzieniec przestąpił próg cukierni, rozejrzał się badawczo po asortymencie i zapytał:
– Dzień dobry, czy są pączki z marmoladą różaną?
– Nie.
Zdziwiła go o
Jak wiadomo, stres to cichy zabójca. Naukowcy, psycholodzy, terapeuci i mistrzowie medytacji polecają rozmaite sposoby poradzenia sobie z tym zjawiskiem, tak dokuczliwie męczącym zachodnią cywilizację. Niektórzy zalecają ruch. Stres spina bowiem ciało, niektóre jego części zostają zablokowane, nagromadzone gdzieś napięcie uniemożliwia swobodny przepływ energii. Ruch zaś rozładowuje to napięcie i tym samym przywraca wewnętrzną harmonię.
Dlaczego jednak ograniczać się do zewnętrznych form ruchu? Dlaczego nie użyć środków wewnętrznych?