Okrutna prawda Okrutna prawda
i
rys. Joanna Grochocka
Rozmaitości

Okrutna prawda

Tomasz Wiśniewski
Czyta się 1 minutę

W ostatnim czasie wycofałem się ze świata i zamknąłem w swojej bibliotece, otoczony literaturą z zakresu dalekowschodniej duchowości.

To oczywiste, że prędzej czy później musiałem zadać sobie pytanie o to, kim byłem we wcześniejszym wcieleniu. Zapewne nie trzeba niczego wiedzieć o historii doktryn indyjskich i chińskich, aby je sobie zadać, ale wtedy nie pyta się na poważnie. Co innego, kiedy całym sercem czytasz o Tybecie i z łatwością wyobrażasz sobie siebie jako wielkiego lamę przeszłości, jako rinpoche o łagodnym i pogodnym spojrzeniu czy jako wyniosłego i surowego opata jakiegoś klasztoru z baśniowym ogrodem…

I nagle przyszła myśl, że aby poznać prawdę o sobie, wykorzystam mediumiczne zdolności mojej Joanny. Poprosiłem ją o udzielenie mi spontanicznej, natychmiastowej odpowiedzi na pytanie, które jej za chwilę zadam. Odpowiedź powinna paść po jednej sekundzie, tak by intelekt nie zaczął jej opracowywać i zniekształcać.

Wziąłem głęboki wdech:

Informacja

Z ostatniej chwili! To trzecia z Twoich pięciu treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu. Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej!

Subskrybuj

3…

2…

1…

– Kim byłem we wcześniejszym wcieleniu?

Odpowiedź nadeszła błyskawicznie, tak jak powinna:

– Kozą.

No nic, jakoś będę musiał z tym żyć.

Czytaj również:

Muzyka popularna a wewnętrzny spokój Muzyka popularna a wewnętrzny spokój
i
ilustracja: Joanna Grochocka
Doznania

Muzyka popularna a wewnętrzny spokój

Tomasz Wiśniewski

Jedną ze stereotypowych cech osoby obłąkanej jest bełkot, wielokrotnie jednak celnie zwracano uwagę, że tym, co osobę „normalną” różni od „nienormalnej”, jest to, że ta druga bełkocze na głos.

Czym są te chaotyczne treści, które nieustannie przewijają się przez nasz umysł? Są trudne do scharakteryzowania, ale daje się zaobserwować, że często snujemy rozmaite plany, rozważamy różne możliwe kształty przyszłości, fantazjujemy, najczęściej martwimy się, że coś nie wyjdzie; innym razem męczą nas niewygodne fakty z przeszłości.

Czytaj dalej