
Czyta się 1 minutę
Szkoła zmieni się dopiero wtedy, gdy dorośli – sami wychowani w pruskim stylu – uwierzą, że oceny i presja tylko przeszkadzają na lekcjach. Rozmowa Julii Pańków z neurodydaktyczką Marzeną Żylińską.
Jeśli będziemy oczekiwać od dzieci jedynie reprodukowania informacji, to jak mają w przyszłości radzić sobie z problemami, o których dzisiaj nikt nawet nie słyszał? Zamiast nauki na pamięć – umiejętność rozwiązywania problemów, zamiast posłuszeństwa – odpowiedzialność, zamiast nauczania – uczenie się, zamiast konkurencji – współpraca. Coraz więcej szkół w Polsce wprowadza nową kulturę edukacji opartą na neurodydaktyce.