
Czyta się 1 minutę
„Wydawało się, iż pan Casaubon nie jest nawet świadom tego, że istnieją banały. Nigdy też nie próbował częstować nikogo frazesami typowymi dla różnych zażywnych panów, które smakują jak nieświeży tort weselny ciągnący za sobą stęchły zapach kredensu”.

George Eliot, Miasteczko Middlemarch, tłum. Anna Przedpełska-Trzeciakowska, wyd. Aleksandria, 2025