Wnuczki i wnuczkowie piszą listy o babci Wnuczki i wnuczkowie piszą listy o babci
i
zdęcie: A.N. Day, ok. 1900 r./Wikimedia Commons (CC0 1.0)
Rozmaitości

Wnuczki i wnuczkowie piszą listy o babci

Przekrój
Czyta się 4 minuty

Moja Babcia ma już 75 lat. Przez całe życie ciężko pracowała, wychowując czwórkę własnych dzieci i dwoje przybranych — osieroconych w czasie wojny. Dzięki niej miały one szczęśliwe dzieciństwo, mogły zdobyć zawody, które im się podobały. Babcia zawsze dbała o zaspokojenie potrzeb innych, nie myśląc prawie nigdy o sobie. Dziś jest już staruszką i ja razem z moimi rodzicami staramy się jej za wszystko co zrobiła odwdzięczyć. (Jolanta z Ostrowca Św.)

*

Moja Babcia jest bardzo kochana i zawsze kupuje mi różne cukierki i ciastka i chodzi ze mną do parku, a nawet do kina. Jest zawsze uśmiechnięta i mówi, że kocha wszystkie dzieci i mnie bardzo kocha. I ja też bardzo kocham moją Babcię. (Kubuś K.)

*

Babcię mam bardzo dobrą, mimo, że gnębi ją od dłuższego czasu poważna choroba. Staram się zawsze w jakiś sposób, aby Babcia zapomniała o swoich cierpieniach. (Grażynka K.)

*

Moja Babcia jest krawcową. Od dawna szyje różne rzeczy. Bardzo lubi kwiaty, ma ich w domu dużo. (Elżbieta B.)

Informacja

Z ostatniej chwili! To druga z Twoich pięciu treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu. Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej!

Subskrybuj

*

Ja właściwie to nie mam Babci, ale starsza pani, która mnie bawiła od maleńkości, nosi przybrane imię Babci. Jest bardzo dobra. Mam 11 lat, ale ciągle na tę panią wołam Babciu. (bez podpisu na liście)

*

Jestem uczennicą pierwszej klasy i piszę swój pierwszy list. Mam trzy Babcie, które bardzo kocham. Chciałabym wyhodować dla nich po jednym hiacyncie. (Małgorzata G.)

*

Jestem 12-letnią dziewczynką. Mam Babcię, która opiekowała się mną od chwili mojego urodzenia. Chorowałam często ponieważ cierpię na astmę, toteż dużo zmartwień przysporzyłam jej. (Agnieszka)

*

Moja Babcia ma duży ogród. W tym ogrodzie spędza cale dnie. To coś podkopie, poprawi, podleje, urwie, posadzi i tak cały dzień bez przerwy. Na odpoczynek idzie dopiero na wieczór. Chciałbym jej zrobić jakąś niespodziankę. (Aleksander R.)

*

Moja Babcia ma 75 lat, jest trochę gruba, ale bardzo dobra. Żal mi jej, bo teraz leży w szpitalu. (Barbara z Chełmna)

*

…mam 17 lat… Moja Babcia jest osobą, która zasługuje na szczególne wyrazy uznania z mojej strony, ponieważ zawdzięczam jej swoje wychowanie. Złe warunki mieszkaniowe sprawiły, że Babcia mieszka w Innym domu. Nie ma tam ani gazu and wody. Na szczęście jest to niedaleko ode mnie. Prawie codziennie jestem u Babci. Przynoszę wodę, rąbię węgiel i drzewo na opal. Babcia chcąc mi się odwdzięczyć kupiła mi na gwiazdkę piękne dwie książki. (Krzysztof G. z Warszawy)

*

Babcia tak na niby nazywa mnie „chuliganem” lub „łobuzem”, bo moja Babcia jest supernowoczesna i taki też ma słownik. Mimo, że pamięta pierwszą lampę naftową w szpitalu we Lwowie i pierwsze konne tramwaje, teraz nie może żyć bez telewizora, lodówki, pasjonuje się lotami na Księżyc, meczami piłki nożnej, Wyścigiem Pokoju, rajdami do Monte Carlo, codziennie czyta od deski do deski Kurier Polski, czyta okropnie dużo książek (muszą być grube), które doskonale pamięta ze szczegółami. Babcia jest cudownie wspaniała, ale bardzo biedna. Mieszka na czwartym piętrze jednego z wieżowców w T. i w ogóle nie może wychodzić, bo ma bardzo ciężko chore nogi i serce. Ale Babcia nie lubi leżeć i cierpi mężnie, prowadząc jeszcze cały dom, nie dopuszczając np. trzech cioć, z którymi mieszka do kuchni, dyrygując wszystkim, trzymając cały dom na głowie. Babcia hoduje bardzo dużo kwiatów, zbiera kaktusy, których ma 22 gatunki i które rosną tylko pod pielęgnacją Babci. (Maria ze Stalowej Woli)

*

Moja Babcia jest gruba. Babcia ma czarne włosy i szare oczy. Moja Babcia gotuje nam obiady smaczne. Ja Babci pomagam. Zmywam talerze po obiedzie. Po obiedzie czyta Babcia gazety. Moja Babcia jest dobra. Ja chodzę do klasy 1. Mam 7 i pół roku. (Hania Pawlak)

*

Nie dla Babci, ale dla swojego Dziadziusia chciałbym wyhodować hiacynty. Dziadziuś miał kiedyś własny ogródek, teraz nie ma i hoduje kwiatki w domu w doniczkach. (Jasia G. z Warszawy)

*

Nasza Babcia jest rencistką, rano wstaje, przygotowuje nam śniadanie do szkoły. Latem chodzi z nami do lasu na grzyby. Babcia nasza jest chora. Miała ciężką operację. Bardzo za nami tęskniła. W czasie odwiedzin w szpitalu, Babcia głaskała nas po buzi i płakała. (Stasia i Pawełek z woj. łódzkiego)

*

Mamy zamiar urządzić uroczyste Święto Babci i chcemy wyhodować własne kwiatki na ten dzień. W ubiegłym roku ofiarowaliśmy na takim spotkaniu 3 koszyczki własnej produkcji dla babci najstarszej na sali, babci z najbardziej siwymi włosami i babci z największą ilością wnuków. Było bardzo miło i liczono aż do prawnuków. (Spółdzielnia Uczniowska „Promień” przy Szkole Podstawowej w Zdunach pow. Krotoszyn)

*

Moja Babcia ma siwe włosy, jest dobra i wesoła, tylko smuci się jak dziadek jest pijany. My wszyscy Babcię kochamy, żeby tylko dziadek nie pił. Babcia umie wszystko robić i cieszy się razem ze mną jak dostanę piątki. (Oleńka)

*

Babcia moja ma 76 lat. Twarz jej pokryta jest zmarszczkami. Chodzi tylko po mieszkaniu i to musi podpierać się laską. Na miasto nie wychodzi w ogóle, gdyż chodzenie po schodach sprawia jej trudności. Poza tym jest wesoła, lubi się śmiać. (Mirosław z Kraśnika)

*

Moja Babcia bardzo lubi kwiaty. Jej całe mieszkanie tonie w przeróżnych bluszczach i roślinach kwitnących. Dziadziuś się troszkę z niej naśmiewa, bo mówi że ze wszystkich kwitnących roślin lubi najbardziej kalafior. Ale Babcia nic sobie z tego nie robi. Babcia była dla mnie żłobkiem i przedszkolem, ponieważ zajmowała się mną, gdy rodzice byli w pracy, albo gdy wyjeżdżali. Dla mnie przeniosła się do Warszawy, żeby być blisko nas i brać mnie na „przechowanie”, gdy rodzice gdzieś szli. Teraz jestem już duża, ale też nie mogłabym się obejść bez Babci. W czasie ferii chodzę do niej na obiady. Babcia zrobiła mi dużo ładnych rzeczy na drutach i szydełkiem. Zawsze szyje i przerabia coś na mnie. Doceniam pracę Babci. (Joanna z Warszawy)

*

Moja Babcia jest bardzo dobrą a zarazem odważną kobietą. Wiele dowiedziałam się od Niej, gdy opowiada mi swoje przeżycia wojenne. Jak powraca myślami do tamtych czasów wzrusza się aż do łez bo straciła dwóch synów. Jednego syna nawet nie znalazła grobu, bo zginął w czasie bitwy nad Bzurą. (Elżbieta z woj. warszawskiego)

*

Jedna z Babć jest sparaliżowana, wobec tego nie może wstać z łóżka. Jednakże jest bardzo dobra: zawsze darzy mnie dobrym słowem, gotowa jest podzielić się ze mną wszystkimi swoimi słodyczami. (Monika z Warszawy)

*

Codziennie oczekuje na nas z serdecznym uśmiechem i obiadem. Zawsze chętnie wracamy do domu, aby opowiedzieć dokładnie co zdarzyło się w szkole. Zimą Babcia przebywa w domu, czyta przyniesione przez nas gazety i czasopisma. Chodzi też na spacery razem z Dziadkiem. Latem — zgodnie z zamiłowaniem — cale dnie spędza w ogrodzie. Szczególnie zajmuje się krzakami róż… Na pewno tych kilka słów nie zobrazowało mojej Babci, lecz mam nadzieję, że po przeczytaniu tych słów będziecie ją szanować jak ja. (Ewa z S.)

*

Moja Babcia jest mila. Co rok przyjeżdżam do niej na wakacje. Ma 54 lata. Babcia jest rolnikiem, ma 5 krów, 2 jałówki, 10 świń, 2 konie: gniadego i kasztana, również bardzo dużo kur. (Diana M.)

*

Jestem Jędrzej mam 6 lat i chodzę do przedszkola już umiem czytać i pisać, Chętnie wyhoduję kwiatek dla prababci Marii (z Poznania)

*

Okres wojny był szczególnie ciężki dla Babci, gdyż w tym czasie sama (dziadek był w obozie) wychowywała sześcioro dzieci. Obecnie Babcia doczekała się sporej grupki wnuków. Od dłuższego czasu zamieszkuje jako mama mojej Mamusi. Babcia jest średniego wzrostu, lekko przygarbiona. Ma krótkie, już mocno siwe włosy, które od czasu do czasu przystrzyga u fryzjera i robi ondulację.

Odkąd pamiętam, Babcia nosiła sukienki za kolana (co obecnie jest modne; tymrazem moda sprzyja Babci). Babcia pomimo swego wieku zachowała energię młodej kobiety, za co podziwiają ją znajomi i krewni. Dużą wagę Babcia przywiązuje do swojego stroju. Dba o to, aby wszystko leżało na Niej jak najlepiej, aby ładnie wyglądała. Zdarzają się jednak „dni słabości” u mojej Babci. Często jakieś rodzinne zmartwienia i kłopoty są przyczyną jej dolegliwości, co odbija się na jej zdrowiu, szczególnie na sercu.

Na twarzy pełnej zmarszczek nie ma cienia smutku ani melancholii. Przy pracy bardzo często Babcia śpiewa. Babcia ma wiele zainteresowań: lubi obejrzeć dobry film, przeczytać gazety. Szczególną pasją Babci jest historia Polski. Dlatego też bez pamięci Babcia rozczytuje się w historycznych książkach. Zakłada wtedy okulary i nie widzi świata poza książką. Pomimo wieku Babcia ma dobrą pamięć, pamięta daty i wszystkich bohaterów książkowych. Może z przykrością stwierdzam, że z historii Polski Babcia jest grubo lepsza ode mnie.

Babcia lubi jeszcze, jak każda Babcia drobne robótki, dlatego też ceruje i lata podarte portki, sweterki, a nawet dorabia ujedzone palce u rękawic. Często Babcia pomaga Mamusi przy gotowaniu obiadu. Jak z tego listu wynika Babcia jest niezastąpiona. (Hanka)

Wybór tej korespondencji podał do druku Jan Kalkowski


Tekst pochodzi z numeru 1397/1972 r. (pisownia oryginalna), a możecie Państwo przeczytać go w naszym cyfrowym archiwum.

 

Czytaj również:

Babka Babka
i
„Stara niewidoma kobieta", 1899 r., Paula Modersohn-Becker; źródło: Arp Museum Bahnhof Rolandseck (domena publiczna)
Doznania

Babka

Krystyna Roszak

pamiętam ją jak od lat
w spłowiałej sukience
uczy się milczeć jak grób
przekłada wspomnienia lawendą

handlarze starzyzną
kłaniają jej się nisko
babka w tajemnicy przed nami
sprzedaje im stare prawdy

Czytaj dalej