Znajdź ciszę! Znajdź ciszę!
i
„Thomas Perry czyta gazetę”, Lilla Cabot Perry, 1924 r. (domena publiczna)
Rozmaitości

Znajdź ciszę!

Wszystko Będzie Dobrze
Czyta się 2 minuty

W każdej z poniższych historyjek ukryła się cisza. Znajdziesz je wszystkie?

– Ciociu, co to za drzewo?

– To cis. Zasadził go twój pradziadek!

***

– Dziadku, co dziś na kolację?

Informacja

Z ostatniej chwili! To druga z Twoich pięciu treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu. Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej!

Subskrybuj

– Nic. I szanuj dziadka, nie przeszkadzaj, kiedy drzemie!

***

– Kto zabrał moich braci?

– Szaman Wojciech. Potrze­bował ich do kręgu.

***

– Fałszujesz, aż uszy bolą! W tym miejscu nie ma c, tylko cis!

– Zagram jeszcze raz. Proszę dać mi szansę, panie profesorze!

***

– Co mam zrobić z tym oszalałym radiem?

– Wycisz! A potem odłącz je od prądu, zanim nas wszystkich załatwi!

***

– Kochanie, nie widziałeś moich kapci?

– Szarych? Przepraszam, przez pomyłkę wyrzuciłem je do kosza.

***

– Fajnie w tym kosmosie, a co to za dźwięk, nie znam takiego?

– To jest, Pawełku, cisza.

Czytaj również:

Terapia biwakowa Terapia biwakowa
i
zdjęcie: Emily Hon/Unsplash
Pogoda ducha

Terapia biwakowa

Jill Neimark

Sądziłam, że spełniam swoje marzenia, tymczasem stawałam się coraz słabsza i bardziej chora. Gdy w końcu wskutek moich dolegliwości musiałam opuścić Manhattan, życie poza cywilizacją przyniosło mi uzdrowienie.

W 1996 r. spełniłam marzenie każdego nowojorskiego pisarza – wynajęłam mieszkanie z dwiema sypialniami i z widokiem na rzekę Hudson w przedwojennej kamienicy z portierem. Zbudowany w 1931 r. gigant mieś­cił blisko 300 apartamentów, a wśród lokatorów nie brakowało znanych artystów. Na północ od budynku biegła kręta aleja, przy której stały przepiękne XIX-wieczne szeregowce. Na zachodzie, wzdłuż rzeki, przez wiele mil ciągnął się pas zieleni. Sama dzielnica Upper West Side była istnym rajem dla smakosza. Myślałam to, co na moim miejscu myślałby każdy oszołomiony swym szczęściem mieszkaniec Nowego Jorku: „Zostanę tu na zawsze. Nie ruszę się, dopóki nie wyniosą mnie stąd nogami do przodu”.

Czytaj dalej