6200 myśli na dobę 6200 myśli na dobę
Wiedza i niewiedza

6200 myśli na dobę

Robby Berman
Czyta się 3 minuty

Z nowych badań przy użyciu funkcjonalnego rezonansu magnetycznego wiadomo, kiedy jedna myśl przechodzi w kolejną. Dzięki temu udało się ustalić, ile mamy myśli dziennie.

Choć naukowcy z Queen’s University w Kingston w kanadyjskim Ontario nie badali treści naszych myśli, to obrana metoda umożliwiła im policzenie każdej z osobna. Pojedyncza „jednostka” myśli została nazwana przez nich „robakiem” (ang. thought worm) i w sumie – jak udało się ustalić – człowiek ma średnio 6200 myśli na dzień.

„Mianem thought worm nazywamy zbiór sąsiadujących punktów na uproszczonym przedstawieniu wzorów aktywności mózgu – tłumaczy kierownik projektu, dr Jordan Poppenk. – Przez czas trwania myśli mózg aktywuje określone obszary. My to rejestrujemy. Gdy tylko badany przechodzi do kolejnej myśli, tworzy »robaka«, którego jesteśmy w stanie za pomocą naszych metod wykryć”.

Wyniki badań opublikował periodyk „Nature Communications”.

Informacja

Z ostatniej chwili! To druga z Twoich pięciu treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu. Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej!

Subskrybuj

„Kiedy”, a nie „co”

Do tej pory na podstawie zapisu aktywności mózgu próbowano przede wszystkim ustalić treść myśli. Nie ma jednak innego sposobu, żeby się dowiedzieć, o czym myśli badany, niż porównanie zapisu aktywności jego mózgu z wzorcem aktywności przypisanym określonemu typowi myśli. Obecnie mamy do dyspozycji niewiele takich wzorców, a ich opracowanie jest czasochłonne i wymaga pokaźnych środków finansowych.

Poppenk i jego magistrantka Julie Tseng podeszli do problemu inaczej. „Przełom w badaniach nastąpił, gdy porzuciliśmy próby zrozumienia, o czym dana osoba myśli, i skupiliśmy się na przechodzeniu z jednej refleksji do kolejnej – mówi Pop­penk. – Nasze metody pomagają nam ustalić, kiedy dana osoba myśli o czymś nowym, ale nie potrafimy nazwać tego, co chodzi jej po głowie. Można powiedzieć, że odpuściliśmy sobie słownictwo, by poznać interpunkcję języka umysłu”.

Myśl – piszą Poppenk i Tseng w swoim artykule – jest powszechnie rozumiana przez naukowców jako stan umysłu, „przelotny kogni­tywny lub emocjonalny stan organizmu”. Poppenk twierdzi, że skoro takie stany są względnie stabilne w odniesieniu do aktywności mózgu – utrzymanie uwagi jest najściślej powiązane z częścią mózgu nazywaną zakrętem kątowym – to można zidentyfikować przejścia między myślami. Pomaga w tym zapis fMRI. „Twierdzimy, że zmiany metastanów neuronowych służyć mogą jako biologiczny marker nowych myśli” – czytamy w pracy.

Naukowcy zweryfikowali swoją hipotezę na podstawie wyników dwóch grup uczestniczących w badaniu fMRI. Pierwszą stanowili ci, którzy oglądali filmy, a drugą osoby odpoczywające. „Zmiany wykryte za pomocą naszych metod odpowiadają sekwencjom zdarzeń. Wyniki osób podejmujących określoną czynność i odpoczywających są przy tym podobne. Zarejestrowane zmiany łączą się z aktywnością rejonów mózgu powiązanych z myśleniem spontanicznym”.

„Możliwość ustalenia momentu nadejścia nowej myśli pozwala nam zajrzeć do »czarnej skrzynki« odpoczywającego umysłu – zbadać czas i prędkość myśli, gdy dana osoba po prostu zatapia się w marzeniach o czekającej ją kolacji i wycofuje się”.

Użycie fMRI jest tutaj kluczowe. „Przejścia pomiędzy myślami były jak dotąd poza zasięgiem naukowców specjalizujących się w badaniu procesów myślowych. Często posiłkowano się ochotnikami i ich opisami własnych myśli, co jest zawodną metodą”.

Ile myśli już dziś miałeś?

Średnio doświadczamy 6200 „robaków” dziennie, ale Poppenk przewiduje dalsze badania w celu ustalenia, jak ta liczba zmienia się w ciągu życia człowieka. Ciekawi go również potencjalny związek między szybkością, z jaką dana osoba przeskakuje z jednej myśli na drugą, a jej cechami umysłowymi i osobowościowymi. Wśród obszarów zainteresowania wymienia np. „związek między prędkością aktywności umysłowej – prędkością przejść między myślami – a osobniczą umiejętnością zatrzymywania uwagi na dłużej”.

Zajmuje go także pytanie o to, czy „wskaźniki dynamiki myśli mogą pełnić funkcję kliniczną. Przykładowo, nasze metody mogłyby wspierać wczesne wykrywanie myśli nieuporządkowanych, co jest typowe dla schizofrenii, lub ich gonitwę – charakteryzującą ADHD i manię”.

Pierwotnie tekst ukazał się w serwisie Bigthink.com. Tytuł został dodany przez redakcję „Przekroju”.

Czytaj również:

Medytacje na wiosnę Medytacje na wiosnę
i
ilustracja: Marek Raczkowski
Złap oddech

Medytacje na wiosnę

Maria Górz

Spacer w parku czy w lesie to doskonała okazja, by doświadczyć wszystkimi zmysłami wiosennego przebudzenia. Nauczycielka medytacji podpowiada, jak się do tego zabrać.

Uwaga jest cudem, dzięki któremu poznajemy siebie i przywracamy życiu. Każdego dnia uczestniczymy w cudzie, z którego nawet nie zdajemy sobie sprawy: niebieskie niebo, białe chmury, zielone liście, czarne, ciekawskie oczy dziecka – nasze własne oczy. Wszystko jest cudem.

Czytaj dalej