Arka Przymierza pilnie poszukiwana
i
Ilustracja: Igor Kubik
Wiedza i niewiedza

Arka Przymierza pilnie poszukiwana

Adam Węgłowski
Czyta się 8 minut

Indiana Jones odnalazł biblijną Arkę Przymierza w egipskim mieście Tanis. Lecz to oczywiście tylko fantazja filmowców. Na tym stanowisku archeologicznym nikt nie tropił wywiezionej z Jerozolimy legendarnej świętej skrzyni. Chociaż faktycznie od Egiptu warto poszukiwania zacząć.

Z ziemi egipskiej do obiecanej

Według Biblii arkę zbudowali Izraelici, aby przechować tablice z dziesięcioma przykazaniami, które Jahwe przekazał Mojżeszowi. Miała cudowne właściwości, zdolna była niszczyć wrogie armie i miasta, o czym przekonało się Jerycho. Mogła przypominać tzw. relikwiarz Anubisa, odkryty prawie 100 lat temu w sławetnym grobowcu faraona Tutanchamona z XIV w. p.n.e.

zdjęcie: Harry Burton, 1922 r.
zdjęcie: Harry Burton, 1922 r.

Była jednak niemal dwa razy większa (o wymiarach 140 x 80 x 80 cm),

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Florencja w ascendencie
i
Donato Creti, „Obserwacje astronomiczne: Księżyc”, 1711 r., Pinakoteka Watykańska; zdjęcie: domena publiczna
Wiedza i niewiedza

Florencja w ascendencie

Tomasz Wiśniewski

Najwybitniejsze umysły włoskiego renesansu – chociażby Giordano Bruno czy Giovanni Pico della Mirandola – opowiadały się po stronie magii i astrologii. Przekonanie o głębokiej zależności od sił kosmicznych było fundamentem rozumienia świata, a z drugiej strony – źródłem wielkich kontrowersji.

Stereotypowy obraz historii nowożytnej przedstawia europejskie średniowiecze jako czas cywilizacyjnego zastoju, epokę „irracjonalną” i „mroczną”, po której dopiero następuje swoisty przełom: włoskie odrodzenie – czas odnowy inicjujący prawdziwą nowożytność i wszystko, co dla niej charakterystyczne: odkrycia naukowe i techniczne, rozwój sztuk i początki świeckości, nową pozycję człowieka w kosmosie. Częściowo za ten stereotyp epoki odpowiedzialni są Florentczycy – już Petrarka pisał o średniowieczu jako czasie „barbarzyństwa”, które nastąpiło po wspaniałej kulturze grecko-rzymskiej. Ujęcie to podjęli i spopularyzowali XIX-wieczni historycy, przede wszystkim Jules Michelet.

Czytaj dalej