Drzewa nie lubią samotności Drzewa nie lubią samotności
i
„Las o świcie, polowanie na jelenie”, 1635 r., Peter Paul Rubens; źródło: MET
Ziemia

Drzewa nie lubią samotności

Urszula Kaczorowska
Czyta się 12 minut

Każde drzewo ma do opowiedzenia ciekawą historię, tylko musimy wiedzieć, o co je zapytać. Lepsze poznanie przeszłości pomaga w budowaniu prognoz na przyszłość – przekonuje dr Ryszard Kaczka, dendrochronolog. 

Urszula Kaczorowska: Mam drzewo przed domem, które bardzo mi przeszkadza i chcę je wyciąć. Jak mnie przekonasz, żeby tego nie robić?

Ryszard Kaczka: Drzewo ścina się tylko raz. Stracisz element krajobrazu, środowiska i kultury, który tam się rozwijał przez kilkanaście, kilkadziesiąt, kilkaset lat. Warto to również rozważyć w innej perspektywie: drzewa nie lubią samotności – stąd jest las. Jeśli wyjrzysz poza ogrodzenie i zobaczysz, co rośnie na działce sąsiada, wspólnie możecie odkryć ciekawą historię terenu, zmian zabudowy czy nawet klimatu. Drzewa są żywymi świadkami historii. Gatunki, które rosną w danym miejscu, układ zadrzewienia, wielkość i wiek drzew nie są przypadkiem, ale konsekwencją historii. Platany na przykład pomogły przetrwać londyńczykom wielki smog na przełomie XIX i XX w. Mają lepkie liście i korę, które zrzucają co roku, działały więc jak olbrzymi, naturalny filtr powietrza.

Gdzie w drzewie zapisują się informacje?

Właściwie wszędzie. Wielkość, kształt korony i pnia, kora, korzenie oraz same liście są bazą ciekawych informacji. Ale to, co najbardziej interesujące, kryje się w słojach rocznych, które są swoistym kodem kreskowym drzewa – dzięki nim wiemy nie tylko, ile lat ma drzewo, ale również jaka była historia jego życia. W przyrostach zapisana jest informacja o tym, co działo się z drzewem rok po roku – czy lato było szczególnie upalne i suche, czy zdarzyła się powódź albo przeszła lawina śnieżna.

Da się z nich odczytać, czy zmiana klimatu była naturalnym procesem na danym terenie, czy wywołał ją człowiek?

Drzewo,

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Zielone oczko – czyli 21 drzew, które pamiętają historię Zielone oczko – czyli 21 drzew, które pamiętają historię
i
zdjęcie: Zosia Szopka/Unsplash
Ziemia

Zielone oczko – czyli 21 drzew, które pamiętają historię

Adam Węgłowski

Gdyby drzewa umiały mówić… opowiedziałyby o cudach i katastrofach, które zdarzyły się pod ich konarami.

Dąb Pinokia

W parku w pobliżu Capannori w Toskanii rośnie 600-letnie drzewo będące pomnikiem nie tylko historii, lecz także literatury. To pod tym 24-metrowym dębem Carlo Collodi napisał kilka rozdziałów przygód Pinokia. Drzewo zainspirowało go przy paru konkretnych scenach. To koło powieściowego Wielkiego Dębu Pinokio spotkał Lisa i Kota. Na jego gałęzi został też powieszony przez zbójów. Ciekawe jednak, że dziś drzewo znane jest w okolicy nie jako Dąb Pinokia, ale Dąb Czarownic. Ponoć wiedźmy spotykały się pod nim i tańczyły dziko między gałęziami, przez co konary nabrały niesamowitych kształtów.

Czytaj dalej