Epidemiolog patrzy na zmianę klimatu Epidemiolog patrzy na zmianę klimatu
Ziemia

Epidemiolog patrzy na zmianę klimatu

Zuzanna Lewandowska
Czyta się 2 minuty

Wydana przez Oxford University Press Climate Change and the Health of Nations dlatego jest pozycją szczególną w dziedzinie klimatologii, ponieważ to w rzeczywistości książka historyczna.

Jej autor, Anthony McMichael, światowej sławy epidemiolog, bada korelację pomiędzy epidemiologią a zmianami klimatu. Przeprowadza nas przez historię współczesnej cywilizacji, którą wnikliwie analizuje przez pryzmat klimatu oraz jego fluktuacji na przestrzeni dziejów.

Od początku istnienia naszego gatunku (czyli od około 5 mln lat) uzależnialiśmy nasze przetrwanie od możliwości dostosowania się do skrajnych temperatur, zróżnicowanych metod pozyskiwania żywności (jak i zróżnicowanej żywności w ogóle) oraz warunków geograficznych. Podobnie działo się z pierwszymi społeczeństwami i towarzyszącym ich rozkwitowi rozwojem rolnictwa. Rozwój kultury agrarnej był możliwy tylko przy, jak pokazuje książka, z dzisiejszej perspektywy ryzykownym założeniu naszych przodków, że klimat nie zmieni się nigdy. McMichael wręcz widzi w przekonaniu o niezmienności warunków klimatycznych warunek ciągłości społeczeństw. Rozpad Cesarstwa Rzymskiego czy niewyjaśniona do dziś przyczyna upadku cywilizacji Majów mają według autora nierozerwalny związek z doświadczanymi w owych okresach zmianami klimatycznymi. Ważną częścią książki jest też przeprowadzona przez autora analiza globalnego ocieplenia oraz efektu cieplarnianego.

McMichael każe nam patrzeć na problem klimatu jako na zjawisko, które towarzyszy nam od zawsze. Autor dokładnie opisuje momenty we wcześniejszej historii, gdy nagłe zmiany klimatyczne wprowadzały chaos w funkcjonowaniu całych społeczeństw. Nie oznacza to, że bagatelizuje współcześnie doświadczaną zmianę klimatu jako coś historycznie „naturalnego’’. Raczej pomaga nam poznać zjawisko zmiany klimatu ze społeczno-historycznej perspektywy. Zrozumienie tego, jak bezradni byli nasi przodkowie w obliczu zmian klimatu, jest niezbędne, byśmy sami mogli podejść do problemu globalnego ocieplenia i przyszłości naszej planety w sposób odpowiedzialny. Nie bez powodu McMichael dedykuje swoją książkę: To the Grandchildren of Our World – naszym wnukom.

Czytaj również:

Tajemne księgi średniowiecza Tajemne księgi średniowiecza
i
zdjęcie: iluminacje z księgi „A Renaissance Riddle: The Sola Busca Tarot Deck” (1491)
Wiedza i niewiedza

Tajemne księgi średniowiecza

Tomasz Wiśniewski

Europejskie średniowiecze było epoką magii ‒ również za sprawą grymuarów, czyli magicznych ksiąg, które studiowali chrześcijańscy mnisi i księża.

W średniowieczu praktykowano wróżbiarstwo, a poprzez kreślenie sekretnych znaków na ziemi przywoływano nadnaturalne istoty. Magiczne pierścienie służyły wykorzystaniu zaklętej w nich siły bóstw astralnych. W dawnych manuskryptach przeczytamy też o technikach umożliwiających niewidzialność, odnajdywanie zaginionych przedmiotów, zdobycie wszechwiedzy, zesłanie szaleństwa bądź zabijanie na odległość. Choć rękopisy uczące podobnych praktyk były skrupulatnie niszczone przez inkwizycję (według świadków, gdy je palono, słyszano dochodzące z ognia rozpaczliwe krzyki demonów), przetrwała dostateczna ich liczba, aby uzyskać wgląd w te zapomniane praktyki. Należy jedynie ubolewać, że dysponujemy jedynie dokumentami spisanymi przez ówczesna elitę intelektualną, a nie mamy wglądu w magię, którą stosowała niepiśmienna większość.

Czytaj dalej