Kalendarium czarnowidza (14-20 sierpnia)
Wiedza i niewiedza

Kalendarium czarnowidza (14-20 sierpnia)

Adam Węgłowski
Czyta się 2 minuty

14 sierpnia 1862 r.

Po raz pierwszy w historii prezydent USA podejmuje grupę Afroamerykanów. Abraham Lincoln, który rządził wówczas w Białym Domu, nie proponuje im jednak, by stali się pełnoprawnymi mieszkańcami USA. Chce zasiedlić wyzwoleńcami okolice Panamy! Z czasem zmieni zdanie, ale zinstytucjonalizowana segregacja rasowa będzie trwała w niektórych rejonach USA jeszcze sto lat później.

15 sierpnia 1281 r.

Mongołowie szykują się do ostatecznego ataku na Japonię, gdy znienacka ich flotę niszczy tajfun. Przepadają tysiące okrętów i dziesiątki tysięcy żołnierzy. Japończycy nazwą tajfun, który ocalił ich przed najeźdźcami, kamikaze – czyli „boski wiatr”. Szkoda tylko, że sami w przyszłości zostaną najeźdźcami, a słowo kamikaze zyska nowe znaczenie…

16 sierpnia 1882 r.

Francuski pisarz Guy de Maupassant publikuje w czasopiśmie „Gil Blas” artykuł wyśmiewający powszechne zarzucanie kobietom histerii. Zdobędzie sławę i uznanie – znacznie szybciej, niż kobiety zaczną być traktowane poważnie…

Informacja

Z ostatniej chwili! To trzecia z Twoich pięciu treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu. Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej!

Subskrybuj

17 sierpnia 1587 r.

Podczas sejmu elekcyjnego, mającego wyłonić nowego władcę Rzeczypospolitej, kłótnie są tak zażarte, że szlachta tymczasowo osadza na tronie… rabina Saula Katzenellenbogena. Zostaje królem na jedną noc. Tak chce żydowska legenda. Kto by w nią uwierzył! Przecież Polacy są bardzo tolerancyjni, ale takie nazwisko nie przeszłoby im przez gardło.

18 sierpnia 1960 r.

W Bambi Kino w Hamburgu spędza noc kilku młodych Brytyjczyków, którzy przyjechali do Niemiec trochę zarobić. W zimnej sali, w smrodzie dobiegającym z zaniedbanych toalet, marzą o wielkiej karierze. Warto marzyć, bo chłopcy są z Liverpoolu, grają na gitarach, nazywają się The Beatles i już niebawem staną się sławni.

19 sierpnia 1626 r.

Oskarżony o spisek przeciw królowi Ludwikowi XIII jego faworyt hrabia de Chalais zostaje skazany na ścięcie. Gdybyż na tym się skończyło! Z braku kata, wyrok wykonuje szewc. Udaje mu się oddzielić głowę od ciała skazańca po… trzydziestu sześciu ciosach i wymianie katowskiego miecza na topór.

20 sierpnia 1741 r.

Duński żeglarz w carskiej służbie Vitus Bering dostrzega na horyzoncie Alaskę. Zapoczątkuje rosyjską kolonizację w tym rejonie świata, która zakończy się w 1867 r. sławetną sprzedażą mroźnej krainy Stanom Zjednoczonym. Gdyby Bering wiedział, że przyczyni się do zawarcia najbardziej nieopłacalnej transakcji w historii, pewnie odłożyłby lunetę i popłynął na wyspy Bergamuty.

Czytaj również:

11 wspaniałych
i
Kolaż: Marta Konarzewska
Rozmaitości

11 wspaniałych

(Naprawdę!)
Maciej Kaczyński

Tadeusz Kościuszko – bohaterski, pomysłowy, niezwykle prawy, dzielnie walczył w obronie słabszych, upominając się o równość dla uciśnionych i zniewolonych. Swoją biografią mógłby obdzielić kilkanaście osób. A może właśnie tak było?

4 lipca 1776 r. ojcowie założyciele podpisali Deklarację niepodległości Stanów Zjednoczonych. Powstawało nowe państwo, które o swoją wolność musiało jeszcze stoczyć bój z Brytyjczykami. Wszyscy, przynajmniej pobieżnie, znamy historię, symbole i bohaterów tej walki: Saratoga, West Point, Jerzy Waszyngton, król Jerzy III… No i wspaniały musical Hamilton Lina-Manuela Mirandy z 2015 r. O wolność walczyli też dwaj Polacy, już nie tak bardzo znani w Stanach Zjednoczonych: twórca amerykańskiej kawalerii Kazimierz Pułaski oraz Tadeusz Kościuszko – inżynier, którego umocnienia, fortyfikacje, zapory, a także umiejętności przywódcze odegrały ważną rolę w zwycięstwach Armii Kontynentalnej.

Czytaj dalej