16 kwietnia 1457 r. p.n.e.
W bitwie pod Megiddo faraon Totmes III pokonuje koalicję Kananejczyków. To zdarzyło się tak dawno, że nikt by już nie pamiętał, gdyby nie dwa fakty. Była to pierwsza w historii bitwa udokumentowana w źródłach pisanych. I to od niej pochodzi termin „Armageddon”, oznaczający ostateczną batalię między siłami dobra i zła, jaka ma się rozegrać na koniec świata.
17 kwietnia 1387 r.
Bohaterowie „Opowieści kanterberyjskich” Geoffreya Chaucera rozpoczynają swoją pielgrzymkę. Ich historie staną się kopalnią wiedzy o średniowiecznych obyczajach, sposobie życia i… grzeszenia.
18 kwietnia 1906 r.
Nad ranem trzęsienie ziemi, którego epicentrum znajduje się wzdłuż uskoku San Andreas, niszczy trzy czwarte San Francisco i pochłania kilka tysięcy ofiar. Co więcej, odtąd Kalifornijczycy wciąż żyją w strachu, że w przyszłości czekają ich jeszcze silniejsze wstrząsy.
19 kwietnia 1770 r.
Brytyjski podróżnik James Cook dostrzega ze statku nieznany brzeg: Australię. Nie minie ćwierć wieku, a na kontynent dotrą pierwsi brytyjscy osadnicy. Nie mają powodu do radości Aborygeni, których kolonizatorzy prawie wytępią. Nie mają się też z czego cieszyć więźniowie w Wielkiej Brytanii – bo przez kilkadziesiąt lat to właśnie antypody będą miejscem ich zsyłki.
20 kwietnia 1957 r.
Premiera „Kanału” w reżyserii Andrzeja Wajdy. Minęło ponad sześćdziesiąt lat, a wciąż uznawany jest za najlepszy film o powstaniu warszawskim. Zasługa reżysera czy wina kolejnych pokoleń filmowców?
21 kwietnia 1918 r.
Nad Sommą strącony zostaje niemiecki as lotniczy „Czerwony Baron” Manfred von Richthofen. Wiadomo, kto strzelał – Kanadyjczyk i Australijczycy – lecz nie ma pewności, kto strącił słynnego pilota. Jednak, paradoksalnie, nawet to współtworzy jego legendę.
22 kwietnia 2002 r.
Zawieszona zostaje produkcja Poloneza. Przez niemal ćwierć wieku z taśm produkcyjnych zjechało ponad milion egzemplarzy tych aut. „Poloneza czas kończyć”, westchnął niejeden automobilista…