Księżniczka w pułapce Księżniczka w pułapce
i
Cytadela w Soroce, fot. Vadim Sterbate, CC BY-SA 3.0
Wiedza i niewiedza

Księżniczka w pułapce

Adam Węgłowski
Czyta się 9 minut

Ryngałła jest świetną historyczną bohaterką, ale tylko trzeciego planu. To przykład, jak niewdzięczny był w średniowieczu los kobiet – nawet dobrze urodzonych.

W 1362 r. włoski poeta Giovanni Boccaccio wydał zbiór biografii O słynnych kobietach. Tym samym sprytnie zapełnił rynkową niszę, ponieważ sporo krążyło już opowieści o białogłowach świętych, brakowało natomiast o ambitnych, groźnych i utalentowanych. Jednak Boccaccio nie zamierzał ich przesadnie chwalić. Niemal na każdym kroku podkreślał, że kobiety z reguły są słabe, rozwiązłe, bezwolne, ograniczone, skąpe i próżne, a nieliczne wyjątki tylko potwierdzają regułę.

Jak oceniłby księżniczkę Ryngałłę, która urodziła się kilka lat po ukazaniu się jego książki? Pierwsze, na co zwróciłby uwagę, to jej pogańskie korzenie. Urodziła się na Litwie, leżącej wówczas na dalekim uboczu Europy. Jej matka Biruta była kapłanką świętego ognia. Ojciec Kiejstut

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Czy wszyscy żyją w czasie? Czy wszyscy żyją w czasie?
i
„Zegarmistrz”, Jefferson David Chalfant, 1899 r.,/ WikiArt (domena publiczna)
Wiedza i niewiedza

Czy wszyscy żyją w czasie?

Tomasz Wiśniewski

Może się „dłużyć” albo „szybko biegnąć”. Mimo że dzisiejszy świat zdominowało mechaniczne rozumienie czasu, subiektywnie jest on różnie doświadczany. Pierwsze zegary mechaniczne zaczynają rozpowszechniać się w Europie pod koniec średniowiecza, a czas, który wyznaczają, nie jest czymś naturalnym dla człowieka.

Dzieci pochodzące ze społeczności australijskich Aborygenów po zapoznaniu się z działaniem współczesnych zegarów wciąż nie potrafiły określać czasu na podstawie jego wskazówek. Badane dzieci wykazywały te same kompetencje intelektualne co ich zachodni rówieśnicy – dowodziło to, że posługiwanie się zegarem wcale nie przychodzi ludziom tak łatwo. Czas zegarowy nie pokrywa się z żadnymi zjawiskami obecnymi w przyrodzie – jest zupełnie abstrakcyjny.

Czytaj dalej