Lewko: lepszy od Wierzynka Lewko: lepszy od Wierzynka
i
Bronisław Abramowicz, „Uczta u Wierzynka”, własność Muzeum Narodowe w Krakowie
Wiedza i niewiedza

Lewko: lepszy od Wierzynka

Adam Węgłowski
Czyta się 6 minut

Kto nie słyszał o uczcie u Wierzynka?

W 1364 r. ten bogaty krakowski kupiec zorganizował wystawną ucztę dla uczestników międzynarodowego zjazdu zorganizowanego przez króla Kazimierza Wielkiego. Jak pisał 100 lat później kronikarz Jan Długosz, Mikołaj Wierzynek „zaprosił na ucztę do swego domu pięciu królów i wszystkich książąt, panów i gości”. Byli wśród nich, obok polskiego monarchy: cesarz (a zarazem władca Czech, Włoch i Niemiec), królowie Węgier, Danii i Cypru. Krakowski mieszczanin „przyjął ich wyszukanymi potrawami”, a ponadto wręczył

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Czy wszyscy żyją w czasie? Czy wszyscy żyją w czasie?
i
„Zegarmistrz”, Jefferson David Chalfant, 1899 r.,/ WikiArt (domena publiczna)
Wiedza i niewiedza

Czy wszyscy żyją w czasie?

Tomasz Wiśniewski

Może się „dłużyć” albo „szybko biegnąć”. Mimo że dzisiejszy świat zdominowało mechaniczne rozumienie czasu, subiektywnie jest on różnie doświadczany. Pierwsze zegary mechaniczne zaczynają rozpowszechniać się w Europie pod koniec średniowiecza, a czas, który wyznaczają, nie jest czymś naturalnym dla człowieka.

Dzieci pochodzące ze społeczności australijskich Aborygenów po zapoznaniu się z działaniem współczesnych zegarów wciąż nie potrafiły określać czasu na podstawie jego wskazówek. Badane dzieci wykazywały te same kompetencje intelektualne co ich zachodni rówieśnicy – dowodziło to, że posługiwanie się zegarem wcale nie przychodzi ludziom tak łatwo. Czas zegarowy nie pokrywa się z żadnymi zjawiskami obecnymi w przyrodzie – jest zupełnie abstrakcyjny.

Czytaj dalej