Wiedza i niewiedza

Muzyczne zoo

Magdalena Płecha
Czyta się 6 minut

Dźwięk to niezwykle powszechnie panująca właściwość przestrzeni rozchodząca się za pomocą fal o prędkości mniejszej niż światło – około 340 m/s. Dlatego podczas burzy najpierw spostrzegamy błyskawicę, a dopiero później słyszymy grzmot, czyli zjawisko sygnalizujące wystąpienie procesu wyładowania elektrycznego.

Pozwalając sobie na filozoficzną ekstrapolację rzeczywistych praw fizyki, można się zastanawiać, czy przewaga szybkości fal świetlnych nad dźwiękowymi oznacza, że z jakiegoś powodu wzrok, a nie słuch, jest bardziej istotny z punktu widzenia ewolucji? Owo pytanie zadał sobie już Karol Darwin, próbując na nie odpowiedzieć w dziele O pochodzeniu człowiek

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Ciotka ewolucji Ciotka ewolucji
i
Lynn Margulis w szklarni, ca. 1990; zdjęcie: Nancy R. Schiff/Getty Images
Wiedza i niewiedza

Ciotka ewolucji

Mikołaj Golachowski

W historii ludzkości szczególnie trzy osoby pomogły nam zrozumieć, kim jesteśmy – albo raczej kim nie. Mikołaj Kopernik pokazał, że wszechświat nie kręci się wokół nas. Karol Darwin udowodnił, że nie jesteśmy panami stworzenia czy zwieńczeniem boskiego dzieła, ale częścią wielkiej żyjącej rodziny. Z kolei Lynn Margulis uświadomiła nam, jak głęboko sięga to splątanie z przyrodą.

Spośród tych trzech osób globalną sławę zdobyły tylko dwie pierwsze. Trudno sobie wyobrazić świat bez ich osiągnięć. Łatwo za to przyjąć, że gdyby nie należały one do nich, prędzej czy później wpadłby na to ktoś inny. Odkrycia Lynn Margulis były mniej oczywiste i z pewnością nie tak medialne. Słyszeliście o niej? Nie? Ja też, przynajmniej zdecydowanie za długo trwałem w tej niewiedzy. Pierwszy raz zdałem sobie sprawę z jej istnienia dopiero jako student biologii na Uniwersytecie Warszawskim, czyli w latach 90. ostatniego stulecia ubiegłego milenium.

Czytaj dalej