Dźwięk to niezwykle powszechnie panująca właściwość przestrzeni rozchodząca się za pomocą fal o prędkości mniejszej niż światło – około 340 m/s. Dlatego podczas burzy najpierw spostrzegamy błyskawicę, a dopiero później słyszymy grzmot, czyli zjawisko sygnalizujące wystąpienie procesu wyładowania elektrycznego.
Pozwalając sobie na filozoficzną ekstrapolację rzeczywistych praw fizyki, można się zastanawiać, czy przewaga szybkości fal świetlnych nad dźwiękowymi oznacza, że z jakiegoś powodu wzrok, a nie słuch, jest bardziej istotny z punktu widzenia ewolucji? Owo pytanie zadał sobie już Karol Darwin, próbując na nie odpowiedzieć w dziele O pochodzeniu człow