Nawracanie Inków Nawracanie Inków
i
ilustracja: Joanna Grochocka
Marzenia o lepszym świecie

Nawracanie Inków

Tomasz Wiśniewski
Czyta się 2 minuty

Już pomiędzy rokiem 1540 a 1550 wędrujący po Peru żołnierz i kronikarz Cieza de León twierdził, że wszystkie lokalne świątynie, zwane huacas, zostały zburzone. Jego zdaniem, taka była wola Boga, by Inkowie „usłyszeli świętą Ewangelię” i by z huacas „wygonić demona”.

Pierwszym z warunków traktatu podpisanego z Koroną przez Francisco Pizarro, „zdobywcę Peru”, było nawracanie Amerykanów. Z punktu widzenia Europejczyków sprawa wydawała się

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Niewolnice świątynne Niewolnice świątynne
i
ilustracja: Joanna Grochocka
Opowieści

Niewolnice świątynne

Tomasz Wiśniewski

Zdumienie czy wręcz oburzenie, jakie wywołuje w nas zjawisko „sakralnej prostytucji”, stosunku seksualnego z obcą osobą w świątyni, jest silnie związane z zachodnią tradycją religijną, która – by tak rzec – w sposób radykalny wypędziła seks ze świątyni. Ekstatyczna seksualność łączona z mocą płodności, wegetacji i obfitości, z celebrowaniem życia nie jest tym, co kojarzymy z trzema wielkimi monoteizmami. Jahwe jest Bogiem transcendentnym, znajduje się poza światem. Stworzył świat, ale – co wyjątkowe na tle innych mitologii – nie z własnej substancji. Boskość nie jest więc obecna w świecie, a życie (w tym akt seksualny jako jego podstawowy przejaw) nie jest „boskie”.

Być może sakralna prostytucja to najszczęśliwszy termin i lepiej – śladem pewnych badaczy i badaczek – odwoływać się do greckiego terminu hierodouleia i mówić o hierodulach.

Czytaj dalej