Śladów doniosłych wydarzeń historycznych możemy dopatrywać się w najzwyklejszych przedmiotach codziennego użytku, a także w tym, z czego przyrządzamy posiłki.
Wydawałoby się, że nie ma nic bardziej oczywistego niż wskazanie na Włochy, gdy myślimy o ojczyźnie pomidorów. Okazuje się jednak, że pomidor pojawił się tam raptem kilka stuleci temu, a do Europy przybył z podbitego przez Hiszpanów imperium azteckiego.
A cóż bardziej europejskiego, rodzimego, polskiego niż ziemniak? Jednak i tutaj sprawa przedstawia się niemal dokładnie tak samo. Konkwistadorzy przywieźli go z nowo odkrytych Ameryk – ze zdobytego imperium Inków. Choć początkowo był na Starym Kontynencie traktowany jako roślina egzotyczna, dziś na naszych stołach nie ma nad niego nic banalniejszego. Wyjaśnienie jego obecnej popularności ujawnia bardzo przygnębiające fakty z naszych dziejów.
W północnej Europie ziemniak wyparł wcześniejsze podstawowe źródło pożywienia: żyto. A głównym powodem tego zjawiska były… ciągłe wojny. Andyjska bulwa znakomicie nadawała się do tego, aby ukrywać ją w ziemi, dzięki czemu unikano konfiskaty, kradzieży, głodu. Wzrost jej znaczenia zaobserwowano w latach 80. XVII w. podczas prób zagarnięcia Belgii przez Francję. Zawirowania polityczne i militarne następnego stulecia wpłynęły na rozpowszechnienie kartofli w Niemczech i Polsce, a ich kariera w Rosji rozpoczęła się wraz z wojnami napoleońskimi. Zdaniem historyka Felipe Fernándeza-Armesta powszechność ziemniaków rosła w Europie z każdą kolejną wojną – aż do drugiej wojny światowej.
Kiedy jednak uzależniamy się od jednego produktu spożywczego, sytuacja staje się niebezpieczna, gdy go zabraknie. I tutaj dochodzimy do kolejnego kluczowego wydarzenia, które – według badaczy – ukształtowało współczesną historię. A była nim zaraza ziemniaka. Sprowadzona do Irlandii z Ameryki, wywołała w połowie XIX w. prawdziwą katastrofę. Szacuje się, że w wyniku wielkiego głodu zmarło nawet milion Irlandczyków. Klęska ta doprowadziła do masowych wyjazdów ludności, głównie do USA. Ten napływ nowej siły roboczej z kolei znacznie przyczynił się do brytyjskiej i amerykańskiej rewolucji przemysłowej, która określiła świat, w jakim obecnie żyjemy.
Takie prawdy objawia leżący w naszej kuchni ziemniak.