Marzenia o lepszym świecie

Od Wydawcy

Tomek Niewiadomski
Czyta się 3 minuty

Właściwie trudno o jasną odpowiedź, dlaczego akurat pewne zdarzenia przyciągają nas w danym momencie. W chwili, kiedy jesteśmy na to gotowi, w nieprzerwanym nurcie życia dostrzegamy szanse, które mogą znacząco wpłynąć na bieg wydarzeń.

„Przekrój” również we mnie zawsze wzbudzał spore emocje, więc tym bardziej zaskoczyła mnie wiadomość o zaprzestaniu wydawania tygodnika. Wtedy pojawiła się pozornie

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Kuchnia w czasach druku Kuchnia w czasach druku
i
Nicolas Tournier, „Banquet Scene with a Lute Player”, Saint Louis Art Museum, źródło: Wikimedia Commons
Dobra strawa

Kuchnia w czasach druku

Łukasz Modelski

Kto je – jest zdrów, kto je dobrze – jest zdrowszy. A zdrowie to dar boży. Renesans ogłosił, że jedzenie jest dobre. Humaniści nie mogli jednak odrzucać mądrości Antyku. A tam – po staremu: krew, flegma, żółć i melancholia. Wynalazek druku tylko upowszechnił obowiązującą w średniowieczu dietetykę opartą na czterech humorach.

Paweł II miał serdecznie dosyć. Nowinka Gutenberga sprawiła, że w Italii nagle wszyscy zaczęli wydawać książki, które się do tego nie nadawały. Papież mógł naprawdę czuć się zaniepokojony. W roku 1463 Marsilio Ficino z założonej rok wcześniej Akademii Florenckiej przetłumaczył (i wydał) zbiór pism ezoterycznych znanych pod tytułem Corpus Hermeticum. Akademie – nowa moda quattrocenta – powstawały nawet w Rzymie, pod papieskim nosem. W dodatku ich członkowie byli przemądrzali, pyszni i wyjątkowo nieuprzejmi.

Czytaj dalej