Pogłębianie współzależności Pogłębianie współzależności
i
„Nasze miejsce na Ziemi”, reż. John Chester, 2018 r.
Ziemia

Pogłębianie współzależności

Dariusz Kuźma
Czyta się 9 minut

John i Molly Chester zrezygnowali 10 lat temu z mieszkania w Los Angeles, zakupili 200-akrową farmę godzinę drogi od Miasta Aniołów i przez kolejne osiem lat stworzyli tam zróżnicowany biologicznie raj z dziewięcioma miliardami pracujących na wspólne dobro mikroorganizmów. Jednocześnie dokumentowali wszystkie trudy i znoje życia w symbiotycznej zgodzie z naturą, a zmontowane z tych słodko-gorzkich perypetii Nasze miejsce na Ziemi stało się jednym z najlepszych i najbardziej inspirujących dokumentów zeszłego roku. Dariusz Kuźma przepytał Johna Chestera z okazji polskiej premiery tej produkcji

Dariusz Kuźma: Jesteś dokumentalistą, brałeś udział w wielu projektach przyrodniczych, ale co innego kręcić filmy o pięknie światowej fauny i flory, a co innego wyprowadzić się z miasta i stać idealistycznym farmerem. Pamiętasz moment podjęcia tej decyzji?

John Chester: Nie było żadnego „Eureka!”, jednego momentu, w którym wszystko stało się jasne. Wraz z żoną, która promowała w książkach wiedzę na temat organicznej żywności, interesowaliśmy się od dawna farmami, które pracowały nad odbudowywaniem ekosystemów zniszczonych przez nieumiejętną uprawę oraz nad przywracaniem bioróżnorodności i bogatego poziomu próchnicznego gleby. Nie jest

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Połowa dla mnie, połowa dla ciebie Połowa dla mnie, połowa dla ciebie
i
„Kraina miodu” , reż. Ljubomir Stefanow, Tamara Kotewska, 2018
Ziemia

Połowa dla mnie, połowa dla ciebie

Dariusz Kuźma

Nigdy wcześniej czegoś takiego nie doświadczyłem. Już w czasie pierwszego spotkania z tą kobietą czułem się tak, jakbym znał ją całe życie. Znajomość z Hatidze pomogła mi dojrzeć do bycia lepszym człowiekiem”. Dariusz Kuźma rozmawia z Fejmim Dautem i Samirem Ljumą, autorami zdjęć do „Krainy miodu”, nakręconego w Macedonii Północnej filmu o tradycyjnym pszczelarstwie i jednym z najczęściej dyskutowanych dokumentów ostatnich lat, dwukrotnie nominowanego do Oscara w kategoriach: najlepszy pełnometrażowy film dokumentalny oraz najlepszy film międzynarodowy.

Dariusz Kuźma: Wiem, że projekt, który przerodził się ostatecznie w Krainę miodu, był z początku krótkim dokumentem o ochronie środowiska. Jak wyewoluował w przejmujący film o zapomnianych metodach pszczelarskich oraz różnych odcieniach człowieczeństwa?

Czytaj dalej