Radziwiłł: kochanek fortuny Radziwiłł: kochanek fortuny
i
ilustracja: Cyryl Lechowicz
Wiedza i niewiedza

Radziwiłł: kochanek fortuny

Adam Węgłowski
Czyta się 6 minut

Byli jednym z najbardziej znanych i najbogatszych magnackich rodów w historii Rzeczypospolitej. Pochodzili z Litwy, a w dokumentach historycznych pojawiali się już za panowania Władysława Jagiełły.

Za czasów Zygmunta Augusta Radziwiłłowie zdobyli sławę z dwóch przyczyn. Po pierwsze, z powodu romansu Jagiellona z młodą wdówką Barbarą Radziwiłłówną. Po drugie, ze względu na to, że ród ten uzyskał od cesarza tytuł książęcy. Oba te wydarzenia podsyciły rozbuchane ambicje rodziny.

Nic dziwnego, że w czasach szwedzkiego potopu Radziwiłłom marzyło się własne władztwo – choć nie byli takimi szujami, jak opisał ich Sienkiewicz. Ani to, ani konkurencja ze strony innych litewskich rodów, m.in. Sapiehów, nie przeszkodziło

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Jan Zamoyski: od zera do milionera Jan Zamoyski: od zera do milionera
i
ilustracja: Cyryl Lechowicz
Wiedza i niewiedza

Jan Zamoyski: od zera do milionera

Adam Węgłowski

Urodził się 20 marca 1542 r. w zameczku w Skokówce, dwa dni konnej jazdy od Chełma. Chciałoby się powiedzieć, że to było pod Zamościem, lecz takie miasto jeszcze wówczas nie istniało. Miał je postawić dopiero narodzony właśnie chłopiec. Prawie 40 lat później, gdy ten syn kasztelana chełmskiego stanie się już najpotężniejszym człowiekiem w całej Rzeczypospolitej.

Państwo zamojskie

Jan Zamoyski przeszedł w swoim życiu wiele transformacji. Z chłopca z prowincji zamienił się w studenta w Paryżu i w Padwie. Z kalwinizmu przeszedł na katolicyzm. Z uczonego prawnika, chwalonego na obczyźnie, stał się politykiem w ojczystej Rzeczypospolitej. W końcu zaś z sekretarza Zygmunta Augusta – ostatniego Jagiellona na polskim tronie, wyrósł w czasach królów elekcyjnych na magnata tak wpływowego, że po cichu marzącego o koronie.

Czytaj dalej