35-letni francuski pisarz Juliusz Verne wydaje swoją debiutancką powieść „Pięć tygodni w balonie”. To będzie bestseller, który zmieni świat.
Ta historia podróży trzech Brytyjczyków nad niezbadanymi rejonami Afryki nie była zwykłą opowieścią przygodową. Verne, wcześniej piszący opowiadania, sztuki i nowele, chciał zmaterializować w niej swój pomysł na – jak to nazywał – „romans naukowy”. Podobno zachęcał go do tego sam Aleksander Dumas, „ojciec” trzech muszkieterów. Verne nic by jednak nie osiągnął, gdyby nie wsparcie ze strony ustosunkowanego wydawcy Pierre’a-Jules’a Hetzela. Jemu też wydawało się, że w dobie niezwykłego rozwoju techniki „romans naukowy” dla