Zagajnik – 2/2018 Zagajnik – 2/2018
i
zdjęcie: Mabel Amber/Pixabay (domena publiczna)
Ziemia

Zagajnik – 2/2018

Łukasz Łuczaj
Czyta się 5 minut

Samo jest i u nas

Zrażeni do coraz silniej genetycznie zmienionych zbóż, takich jak kukurydza czy pszenica, koneserzy żywności ekologicznej poszukują starych ciekawych odmian czy gatunków. Są to często przepyszne zboża o interesującym smaku i aromacie. Mamy więc już w naszych sklepach samopszę, płaskurkę, orkisz, a nawet etiopski tef. Ostatnio widziałem w Wielkiej Brytanii, w azjatyckim sklepie, zboże, które do nas jeszcze nie dotarło – gatunek chwastnicy zwany Echinochloa frumentacea sprzedawany pod indyjską nazwą samo. Inne jego indyjskie nazwy to jhangoramoriomariomoraiaya czy bhagar. Ale żeby spróbować chwastnicy, nie trzeba jechać do Indii ani nawet

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Zagajnik – 1/2019 Zagajnik – 1/2019
i
zdjęcie: Franz26/Pixapay (domena publiczna)
Dobra strawa

Zagajnik – 1/2019

Łukasz Łuczaj

Nasienna cierpliwość

Jednym z najbardziej fascynujących zjawisk przyrodniczych jest trwałość nasion niektórych gatunków roślin. Długowieczne nasiona wytwarzają przede wszystkim jednoroczne chwasty, które czasem muszą latami czekać, zanim obszar, na którym kiedyś rosły, znów stanie się dla nich dogodnym miejscem. Trwałe nasiona mają często rośliny z terenów, gdzie okresowo występują pożary (jak w makii śródziemnomorskiej lub południowoafrykańskim fynbos). Ostatnio udało się skiełkować nasiona lepnicy z gatunku Silene stenophylla pochodzące z wiecznej zmarzliny i mające około 32 tys. lat. W Izraelu wyhodowano także palmę daktylową z nasiona pochodzącego sprzed dwóch tysiącleci, a w Chinach – lotos z nasiona ponadtysiącletniego!

Przeżywanie przez nasiona 100 lat jest czymś powszechnym. Sam zakładałem kiedyś łąkę kwietną, na której nieoczekiwanie – po zaoraniu terenu – wyrósł łan bielunia dziędzierzawy, a miejsce to było trawnikiem przez ostatnie 70 lat! Inny dobry przykład to maki polne. Rośliny te wyeliminowano z pól uprawnych za pomocą herbicydów, ale pojawiają się masowo na zaoranych łąkach, które 50 czy 100 lat temu były polami uprawnymi (w czasach, gdy herbicydów nie używano).

Czytaj dalej