Niepodlewana od lat rośnie sobie roślinka. I nie jest to przyzwyczajony do długotrwałej suszy sukulent, lecz gatunek jak najbardziej wodolubny. Najmniejszym nawet korzonkiem nie sięga jednak wód podziemnych. Na dodatek umieszczona w zamkniętym naczyniu jest odcięta od dopływu powietrza. I żyje. Na ogół zdrowo.
Zazwyczaj występuje w towarzystwie innych lubiących wilgoć roślin i tworzy modną dekorację wnętrzarską, zwaną lasem w słoiku. Określenie „las” jest na wyrost, bo w słoju, butli albo innym dającym się szczelnie zamknąć szklanym pojemniku nie sadzi się drzew, lecz mchy, paprocie i miniaturowy bluszcz. Można kupić gotową kompozycję lub stworzyć ją samemu (warsztatów w realu i tutoriali w Internecie nie brakuje).
Miniaturowy las
Posadzone w słoiku rośliny mają za zadani