Zygmunt August: marnotrawny syn Bony Zygmunt August: marnotrawny syn Bony
i
ilustracja: Cyryl Lechowicz
Wiedza i niewiedza

Zygmunt August: marnotrawny syn Bony

Adam Węgłowski
Czyta się 4 minuty

To były czasy złotego wieku naszej historii. Państwo polsko-litewskie wyglądało w XVI stuleciu na zasobne i bezpieczne. Król Zygmunt Stary rządził i wydawał pieniądze rozsądnie. Królowa Bona Sforza była operatywna, inwestowała w młyny i tartaki, budowała infrastrukturę i zwiększała dochody z dóbr królewskich. Nic dziwnego, że ich syn Zygmunt August ani myślał oszczędzać. Zwłaszcza gdy rządził już samodzielnie.

Zakochany w klejnotach

Wiemy, że w swojej garderobie król miał „ubiory węgierskie, włoskie, złotogłowowe, jedwabne, letnie i zimowe podszyte

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Halszka Ostrogska: najbogatsza panna w Rzeczypospolitej Halszka Ostrogska: najbogatsza panna w Rzeczypospolitej
i
ilustracja: Cyryl Lechowicz
Wiedza i niewiedza

Halszka Ostrogska: najbogatsza panna w Rzeczypospolitej

Adam Węgłowski

W XVI w. nie było w państwie polsko-litewskim bogatszych magnatów nad Ostrogskich. Ci kniaziowie z Wołynia wiernie służyli kolejnym królom. To hetman Konstanty Ostrogski w 1514 r. powstrzymał pod Orszą olbrzymie wojska moskiewskie. Kto wie, czy nie zapobiegł tym samym rozbiorowi państwa Jagiellonów, który marzył się sąsiadom – carowi, cesarzowi i wielkiemu mistrzowi Krzyżaków. W zamian za oddanie jagiellońscy władcy poszerzali dobra i przywileje Ostrogskich.

Z czasem doszło do tego, że na początku XVII stulecia Konstanty Wasyl Ostrogski posiadał grubo ponad milion hektarów ziemi z 1300 wsiami oraz setką miast i zamków. Żył w takim przepychu, że nawet w podróże zabierał ze sobą srebrne i pozłacane talerze. Jego syn Janusz nie był gorszy. Zgromadził majątek wielkości dwóch rocznych budżetów państwa polsko-litewskiego. Magnat był de facto bogatszy od samego króla! Stać go było na samodzielne utrzymanie 20 tys. żołnierzy.

Czytaj dalej