10 kolejnych książek (dla) dziwaków na czas każdy, czyli część 2 10 kolejnych książek (dla) dziwaków na czas każdy, czyli część 2
i
José Ferraz de Almeida Júnior „Czytając” (1892), ze zbiorów Pinacoteca do Estado de São Paulo (źródło: Wikimedia Commons)
Przemyślenia

10 kolejnych książek (dla) dziwaków na czas każdy, czyli część 2

Anna Wyrwik
Czyta się 13 minut

Anna Wyrwik przeczytała i przejrzała niemal wszystko, by wybrać dla Państwa 10 (kolejnych) książek… dla dziwaków. A co!

Trochę się jako społeczeństwo przyzwyczailiśmy do czasów zarazy, a trochę nie, ale gdzieś tam o uszy obiły mi się informacje, że sprzedaż książek poszła w górę. Nie wiem, czy są to informacje prawdziwe, czy tylko twór wyobraźni, nie weryfikuję, tylko ślepo powtarzam, bo nawet jeśli nieprawdziwe, to powtarzane wielokrotnie może staną się prawdą. I może czytanie książek zostanie już z nami na zawsze. Jako ten rytuał wyniesiony z czasów pandemii, gdy będzie ona przeszłością w bliższej lub dalszej przyszłości. Wiosną zaproponowałam „luźną i subiektywną listę książek dziwacznych, takich dla dziwaków”, a teraz proponuję to samo, tyle że zimą i książki inne. I po raz kolejny podkreślam, że określenie dziwak nie ma obrażać, ale ma być komplementem najwyższych lotów. Takim niewyszukanym.

Książki z listy można zacząć czytać od razu, można też po szczepionce, a nawet w jej trakcie, niezależnie od tego, ile się waży, ani od tego, ile się zarabia. Te pozycje są odjechane, pojechane, czasem zjechane i przeznaczone dla ludzi żądnych wrażeń, których wyobraźnia potrafi płatać figle i na których „najdziwniejsza rzecz, jaką kiedykolwiek widzieliście” według Charlesa Bukowskiego (Miłość to piekielny pies, tłum. L. Engelking, Warszawa 2017) – „pewnego dnia zobaczyłem coś / nadzwyczajnego / najpierw usłyszałem dźwięk. / »rusz się, pchaj!« – powiedział męski głos. / pojawiła się długa deska / szerokości jakichś 75 centymetrów / długości 2 i pół metra; / na końcach i w środku przybite były / wrotki. / mężczyzna z przodu ciągnął / za dwie długie

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

10 książek (dla) dziwaków 10 książek (dla) dziwaków
i
Kobieta czytająca książkę, fotograf nieznany; kolekcja National Media Museum
Przemyślenia

10 książek (dla) dziwaków

Anna Wyrwik

Różni mądrzy ludzie dają nam różne listy lektur do przeczytania – są wśród nich np. zestawienia książek lewicowych albo prawicowych, lektur do nadrabiania albo dzieł laureatów rozmaitych nagród. Ja natomiast proponuję luźną i subiektywną listę książek dziwacznych.

Nie są one ani mądre, ani głupie, bo nie mieszczą się w takich kategoriach i w ogóle w niewielu kategoriach się mieszczą. Są po prostu błyskotliwe, wariackie i wymagają dużej dozy wyobraźni, takiej, która pozwala np. zrozumieć, dlaczego wchodzenie po schodach tyłem jest zdecydowanie lepsze, bo – jak pisał Julio Cortázar w Ostatniej rundzie (tłum. Z. Chądzyńska, Warszawa 2003) – „istnieją rzeczy, które można zobaczyć, tylko wchodząc tyłem, i inne, które tego nie chcą, które boją się tej metody, zmuszającej je do aż takiego obnażania się; te uczepione z uporem swego poziomu i swej maski, okrutnie mszczą się na człowieku, który wchodząc tyłem, potrafi zobaczyć coś więcej…”.

Czytaj dalej