Błyskawica
i
Tel Awiw, 2015 r. zdjęcie: RG in TLV/Flickr (CC BY 2.0)
Opowieści

Błyskawica

Silje Bekeng
Czyta się 14 minut

Kiedy na ulicach Tel Awiwu trwają zamieszki, w luksusowym apartamencie przedmioty niepostrzeżenie zmieniają swoje miejsca. Co chcą przekazać jego mieszkańcom?

Bulwar Rothschilda

Wśród mieszkających w Tel Awiwie ekspatów krąży wiele opowieści o Szin Bet, izrael­skiej służbie bezpieczeństwa wewnętrznego. To ulubiony temat rozmów. Pojawia się zazwyczaj pomiędzy radami, jak podróżować po Zachodnim Brzegu, a anegdotami o ortodoksyjnych Żydach.

Krąży historyjka o pierwszym sekretarzu ambasady brytyjskiej, który mieszkał przy ulicy Sheinkin. Pewnego dnia po powrocie do domu odkrył, że w kuchni ktoś wysunął wszystkie szuflady. Niczego innego nie ruszono ani nie zabrano. Po prostu ktoś wysunął szuflady. Taki subtelny, choć mrożący krew w żyłach, znak.

Albo historia o bladolicej żonie szwedzkiego konsula z Herclii. Wyjechała na jeden dzień, a po powrocie zauważyła, że w sypialni ktoś zmienił pościel. Rano była biała, a wieczorem niebieska. Tego dnia pokojówka miała wolne.

A ta opowieść o chorwackim pracowniku organizacji pozarządowej, który nosił mały wąsik? Do dziś wspomina, jak któregoś dnia znalazł w salonie lateksową rękawiczkę, starannie ułożoną na krześle.

Takich historii jest wiele – o przesuwających się meblach, znikających zestawach łyżeczek do herbaty, przestawionych wskazówkach zegara, zdechłych rybkach w akwarium. Nic brutalnego ani groźnego, chyba że dla rybek. Delikatne ostrzeżenie, ledwo wyczuwalny lepki i ciepły oddech na twoich plecach. Przekaz jest czytelny – nie jesteś sam.

Oczywiście przytoczone anegdoty opowiadane są z przymrużeniem oka. Obwinianie za wszystko agentów z Szin Bet to ulubiony żart ekspatów. Kiedy ktoś coś zgubi, można być pewnym, że od razu pojawią się dowcipy. Nie znalazłeś kluczy

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Odpowiedzi i drzewa oliwne potrzebują czasu
i
„Dziewczyna z granatem” (fragment), William-Adolphe Bouguereau, 1875 r., The Art Institute of Chicago/Wikimedia Commons (domena publiczna)
Opowieści

Odpowiedzi i drzewa oliwne potrzebują czasu

Pierwsza księga miłości
Rafik Schami

Kiedy wojna trwa latami, tortury i śmierć bliskich osób stają się częścią codzienności. Zupełnie inaczej niż miłość, która w skonfliktowanym świecie prawie zawsze jest czymś nieodpowiednim.

Damaszek, wiosna 1960

Czytaj dalej