Dziękowanie Dziękowanie
i
rysunek: Mieczysław Wasilewski
Doznania

Dziękowanie

Hannah Jane Parkinson
Czyta się 5 minut

Muszę wam coś wyznać: uwielbiam wyrazy uznania. Podziękowania to pierwsza rzecz, którą czytam w książce (często nie czytam wstępu, dopóki nie skończę, na wypadek gdyby zawierał spoilery).

Wdzięczność to dla mnie jedna z najważniejszych rzeczy na świecie. Jeśli ktoś nie podziękuje mi po tym, jak przytrzymam dla niego otwarte drzwi, równie dobrze mógłby być dla mnie seryjnym mordercą.

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Drobne uprzejmości Drobne uprzejmości
i
rysunek: Mieczysław Wasilewski
Doznania

Drobne uprzejmości

Hannah Jane Parkinson

Przed chwilą siedziałam na ławce i czytałam, gdy podeszła do mnie starsza pani. „Przepraszam – zagadnęła mnie. – Czy mogłaby mi pani pomóc z zakupami?”.

Natychmiast się rozpromieniłam. Oczywiście, że mogłabym jej pomóc z zakupami! „Dawać mi tu natychmiast te wielkie, ciężkie torby!” – miałam ochotę krzyknąć, jako że jestem wspaniałą osobą oraz entuzjastyczną pomocniczką potrzebujących. Niestety, okazało się, że wcale nie chodziło jej o dźwiganie zakupów, tylko o zakupy… jako takie. Dopiero się na nie wybierała. Nie targałam z dumą na przystanek dwóch toreb z Lidla, jak to sobie wyobrażałam – zamiast tego musiałam po nie jechać!

Czytaj dalej