
Pewien indyjski mnich medytował pod drzewem figowym i przeczuwał, że za chwilę dozna oświecenia. Wiele lat ciężkiej pracy oraz mistrzostwo w kontrolowaniu umysłu i ciała miały zaowocować stanem niewyrażalnej błogości. Nagle umysł niedoszłego świętego nawiedziło zwątpienie.
Uświadomił sobie, że chęć pozbycia się własnego ja wynika