Idzie gorąca burza Idzie gorąca burza
Przemyślenia

Idzie gorąca burza

Paulina Wilk
Czyta się 9 minut

Młoda prawniczka o azjatycko-afrykańskich korzeniach skomponowała świeżą i błyskotliwą opowieść, jakiej świat nie słyszał. Bo miejsca dla takiej historii nie było. Piękny debiut Hafsy Zayyan to skowronek ery nowych głosów.

Jest córką Nigeryjczyka i Pakistanki, mieszkała w wielu krajach – USA, Singapurze, Arabii Saudyjskiej – zanim jej rodzina osiadła w Wielkiej Brytanii. Ukończyła uczelnie w Cambridge i Oksfordzie, specjalizuje się w rozwiązywaniu sporów i sprawach dotyczących arbitrażu międzynarodowego, pracuje w Londynie. Ma nieco ponad 30 lat, a w ubiegłym roku trafiła na listę 500 najważniejszych prawników na Wyspach Brytyjskich. Ale trochę wcześniej, w roku 2019, zdobyła wyróżnienie literackie – #Merky Books New Writers’ Prize – a wraz z nim kontrakt na wydanie pierwszej powieści We Are All Birds of Uganda, która na początku 2021 r. doczekała się światowej premiery. Nowa nagroda została wymyślona przez dużych wydawców, by wzmocnić głosy autorów

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Czas migracji Czas migracji
i
Hans Smidth, „Fugle på træk i morgenlys”, Rasmussen, Wikimedia.org (domena publiczna)
Wiedza i niewiedza

Czas migracji

Anna Mikulska

Wszyscy mamy już dość ponurych prognoz związanych z postępującymi zmianami klimatu. Czas zacząć działać i zastanowić się, jak polepszyć los milionów ludzi, którzy coraz częściej będą przemieszczali się w poszukiwaniu lepszych warunków do życia. Gaia Vince proponuje gotowe rozwiązania.

W swojej nowej książce Stulecie nomadów. Jak wędrówki ludów zmienią świat Gaia Vince, brytyjska pisarka, dziennikarka i popularyzatorka nauki, nie oszczędza czytelników. Spokojnie już było – twierdzi – etap, w którym ludzkość mogła swobodnie uprawiać ogromne połacie ziemi i eksploatować środowisko do granic możliwości, dobiega końca.

Czytaj dalej