
Czyta się 1 minutę
Oto znów patrzą na mnie z tym uśmiechem krzywem
Który znam aż za dobrze — s
Oto znów patrzą na mnie z tym uśmiechem krzywem
Który znam aż za dobrze — s
Oglądam twoje
Instastory.
Nagrywasz ogród
pałacowy.
Rok temu „byłeś na
mnie chory”.
Dziś najwyraźniej
jesteś zdrowy.
Tak dziwnie widzieć
Carskie Sioło
I ciebie – tylko w
telefonie.
Dobrze, że znów ci
jest wesoło.
Już późno. Trę
zziębnięte dłonie.