Na zły humor, na nudę, na wiosenne przesilenie… proponujemy zastrzyk energii z „Przekrojowej” apteki z książkami.
Dziki seks
Niesamowite, zaskakujące i absolutnie porażające fakty z życia intymnego zwierząt
Carin Bondar
tłumaczenie: Agnieszka Sobolewska
Od zawsze fascynujemy się tym, jak robią TO inni. I nie chodzi tylko o proste podglądactwo. Najpierw chcemy się dowiedzieć, co to właściwie jest, potem skonfrontować własne wrażenia z cudzymi, wreszcie nauczyć czegoś nowego. Ale co, jeśli owi inni są naprawdę inni? Czy z tego, jak spółkują żuki trojszyki gryzące, wynika coś istotnego dla homo sapiens?
Biolog dr Carin Bondar, naukowiec i gwiazda programów telewizyjnych, przekonuje, że dużo. Choć dla większości zwierząt seks to nie czysta przyjemność (orgazm zaistniał „dopiero” 65 mln lat temu wraz z pojawieniem się ssaków, mamy więc szczęście), a uczucie bólu występuje często, to nie brakuje w zwierzęcym świecie barwnych zalotów, sprytnych strategii uwodzenia czy zwykłych oszustw. Zdradza się tu na potęgę, a w celu zdobycia partnerki (lub partnera) stosuje wymyślne triki. Niektóre węże symulują homoseksualizm, samice orangutanów kradną samcom pożywienie, a pająki z gatunku darowników przedziwnych przynoszą jedzenie w starannie przygotowanym opakowaniu, aby same nie zostały zjedzone podczas kopulacji. Potem jest jeszcze ciekawiej i barwniej. Samice myszy przechowują nasienie kilku partnerów, by wybrać najlepsze, a niektóre gatunki bezpłciowych dżdżownic toczą genitaliami szermierczy pojedynek o kolejność zapładniania. Sam przebieg kopulacji obrazuje relacje między płciami. Inaczej jest u patriarchalnych lwów, inaczej u matriarchalnych słoni. A ludzie? Choć seks obudowaliśmy poezją, gadżetami czy małżeństwem, bywamy wręcz nudni w porównaniu z królestwem zwierząt. Otwórzmy się na wiosenne eksperymenty!
Czytelniczka znakomita
Alan Bennett
tłumaczenie: Ewa Rajewska
Lekka, przyjemna, ze szczyptą ironii. Napisana przez brytyjskiego dramaturga, autora Szaleństw króla Jerzego, który tym razem brawurowo opisał innego rodzaju obsesję. Pewnego dnia podczas spaceru Elżbieta II trafia na objazdową bibliotekę i czuje się w obowiązku wypożyczyć książkę. W jej jakże przewidywalnym życiu monarchini następuje przełom. Nigdy nie uchylała się od obowiązków – aż do teraz. Podróże, wizyty czy królewskie uroczystości – wszystko zaczyna ją nużyć. Myśli tylko o czytaniu. Do perfekcji opanowuje machanie ręką z samochodu do poddanych i jednoczesne czytanie, ale ciągle jej mało!
Jeśli macie ochotę wymigać się od pracy, nudnych obowiązków i uciec przed drażniącymi nos pyłkami, jeś- li dopadła was alergia na nowości i bestsellery – proponujemy oddać się w zaciszu lekturze. Jak pokochać czytanie, radzi Elżbieta II. Studium pasji czytelniczej i uroczy literacki żart uczy, jak bardzo czytanie umożliwia nam oderwanie się od codzienności. W pewnym momencie królowa postanawia jednak, że rzuca tron i pisze powieść na wzór Prousta. Jeśli i ty, drogi czytelniku, postanowisz zrezygnować nagle z dotychczasowego życia na rzecz pisania siedmiotomowej powieści, radzimy jednak wyjść z domu i dać się dopaść alergii.
Stefcia Ćwiek w szponach życia
Dubravka Ugrešić
tłumaczenie: Dorota Jovanka Ćirlić
Dubravka Ugrešić, chorwacka pisarka i feministka, zafascynowana prozą kobiecą, swoją książkę udziergała, tak jak dzierga się sweter czy zszywa patchworkową narzutę. Jej opowieść pełna jest fastryg i podwójnych szwów autorskich. Fragmenty tekstu są pooddzielane graficznie niczym wykroje z przywożonej w latach 80. z RFN-u „Burdy”. Tekst powieści możemy bowiem za namową autorki przycinać, zwężać „w razie potrzeby krytycznymi zaszewkami” albo zrobić „metatekstualne pętelki i nabrać je według potrzeby”.
Trochę tu XIX-wiecznego romansu, przedwojennego melodramatu, powojennego harlequina, a z wierzchu klimat kobiecych bestsellerów. Podejmijmy zabawę, nie tylko forma jest tu wyrafinowanym literackim krawiectwem. Stefcia też została uszyta z mnóstwa kawałków. Młoda melancholijna maszynistka biurowa, trochę brzydka, a trochę nie, trochę wie, czego chce, a trochę nie ma pojęcia. Za radą ciotki i koleżanek szuka własnej recepty na życie, „szyje się” na nowo. Jednak zamiast zdobyć miłość i wymarzonego mężczyznę, miota się od Flauberta do kolorowej prasy kobiecej. Bajki i mity siedzą w nas głębiej, niż nam się wydaje.
Ugrešić nie jest wobec swojej bohaterki łaskawa, ale gdzieś w głębi duszy chyba ją lubi. Raczej sympatycznie portretuje stereotypy kobiecości, niż się nad nimi pastwi. Pokazuje, gdzie biegną szwy, a gdzie grube ściegi puszczają, gdy mocniej się za nie pociągnie. Feministyczne haute couture. Lek na młodość i naiwność. Pomaga nabrać dystansu, choć w rękach cynicznego mężczyz- ny może okazać się niebezpieczny. Zachłyśniętym młodością radzimy drastyczne cięcia.
W skorupce orzecha
Ian McEwan
tłumaczenie: Anna Jęczmyk
Wykluczenie, odrzucenie, niemożność działania i trudny dar świadomości – główny bohater najnowszej powieści McEwana zaczyna podejrzewać, że stan ten nie minie po urodzeniu, że jego bezradność nie jest przejściowa. Matka ma romans ze szwagrem i spiskuje przeciwko mężowi. Dziecko – bystre jak na swój nienarodzony stan – ma jednak plan: tuż po porodzie zniewolić matkę jednym mętnym spojrzeniem, miłością. Tymczasem pozostaje niemym świadkiem wydarzeń. Nuda bliska błogostanowi i radość czystej egzystencji zostają brutalnie przerwane, gdy matka zaczyna pragnąć śmierci ojca. Spisek rodem z Szekspira. Freudowska analiza rzeczywistości i ludzkich namiętności, do tego ironiczny dystans narratora, któremu towarzyszymy w życiu płodowym. Nienarodzone dziecko, które poza rozwijaniem ciała i umysłu nie ma nic do roboty w swoim sekretnym morzu, wiedzę o świecie i ludzkiej naturze czerpie z Ulissesa i wiadomości słuchanych przez matkę przed snem.
W skorupce orzecha to tragikomiczna farsa o relacjach, a może kryminalna opowieść o tym, co popycha do zbrodni. Zbudowaliśmy świat zbyt złożony i niebezpieczny, by przy naszej kłótliwej naturze dało się nim zarządzać. Stan bohatera pozwala mu jednak na dystans: „Być zamkniętym w skorupce orzecha […] widzieć świat w ziarnku piasku”. Czemu nie, skoro cała literatura, sztuka, ludzka działalność to tylko drobiny we wszechświecie możliwości.
Nagrodzony Bookerem autor bada granice moralności, namiętności i słodycz ich przekraczania. Polecamy na przesilenie – zmęczenie, senność i brak chęci do życia. W takiej sytuacji nie pozostaje nic innego, jak narodzić się znowu. Na wiosnę.