MO ściga potwory MO ściga potwory
Przemyślenia

MO ściga potwory

Łukasz Chmielewski
Czyta się 1 minutę

Polska Ludowa. Początek lat 60. XX w. Milicja Obywatelska ma problem. Demony wojny nie są publicystycznym zwrotem, a namacalnym problemem. Podobnych, paranormalnych spraw może być więcej. Zwykli funkcjonariusze nie poradzą sobie z nimi. Dlatego powstaje Wydział 7. W otwierającym serię komiksie Operacja Totenkopf do zaprawionego w bojach majora i dominikanina egzorcysty dołącza młody milicjant Wilk (jego teczka skrywa tajemnicę). Razem muszą stawić czoła duchom pacjentów szpitala psychiatrycznego, których wymordowali podczas wojny Niemcy. Fabuła w dużej mierze ma charakter ekspozycyjny, przez co śledztwo nieco traci na dynamice, ale i tak perypetie Wydziału 7 są bardzo obiecujące. Jednak poprzeczkę zawiesza dopiero naprawdę wysoko Larinae, czyli druga odsłona cyklu, w której czytelnik zostaje już wrzucony w środek intrygi, a do zespołu dołącza doświadczona patolog, żeby pomóc rozwikłać sprawę tajemniczych morderstw cudzoziemców. Czas nagli, bo śmierć dewizowych gości źle wpływa na reputację kraju, tym bardziej że zwłoki wyglądają jakby coś je zeżarło od środka… Pomysłodawcy serii Marek Turek i Tomasz Kontny (który jest też jej scenarzystą) wyszli daleko poza proste połączenie kapitana Żbika z Hellboyem i BBPO. Wydział 7 nie jest też naśladowaniem Z Archiwum X. Nieco bliżej mu do 07 zgłoś się, ale w wersji bez nadbohatera, jakim był Borewicz, i apoteozy milicji jako instytucji. Efektem jest nowocześnie zrealizowana kryminalna seria, której atutami są świetne osadzenie w realiach PRL-u i groza zakorzeniona jednocześnie w mitologii słowiańskiej i historii Polski. Dobrze wypada też warstwa graficzna, a uwagę przykuwa zwłaszcza ciekawa kreska Krzysztofa Budziejewskiego. Czekam niecierpliwie na trzecią część zatytułowaną Żywa woda!

"Wydział 7: Operacja Totenkopf. Larinae", scen. Tomasz Kontny, rys. Grzegorz Pawlak, Krzysztof Budziejewski, Ongrys, 2018
„Wydział 7: Operacja Totenkopf. Larinae”, scen. Tomasz Kontny, rys. Grzegorz Pawlak, Krzysztof Budziejewski, Ongrys, 2018

 

Czytaj również:

Świetny cyngiel Świetny cyngiel
Przemyślenia

Świetny cyngiel

Łukasz Chmielewski

Seria tria Fabien Nury (scenariusz), Bruno (rysunek) i Laurence Croix (kolory) nie jest jednak kopią komiksowych adaptacji Darwyna Cooke’a prozy Richarda Starka o płatnym zabójcy Parkerze. Przygody Crossa oczywiście powielają schematy narracyjne i klisze fabularne opowieści gangsterskich spod znaku neo-noir. Robią to jednak kreatywnie, jak przystało na wybitne dzieło gatunkowe. Dzięki temu postacie i ich perypetie prezentują się świeżo, tworząc nową jakość.

Nury nie tylko buduje wyrazistą postać cynicznego przestępcy, który ma własne zasady i powodzenie u kobiet. Równie dobrze potrafi zakorzenić akcję w rzeczywistości, zwracając przy tym uwagę zarówno na detale dekoracji, jak i na kontekst społeczno-obyczajowy. W albumie Black Rock Cross trafia z kradzionymi narkotykami do małego miasteczka na południu Stanów. Mafijne porachunki przeplatają się z rodzinnym i miłosnym dramatem. Z kolei w komiksie Angola spotykamy go w słynnym stanowym zakładzie karnym w Luizjanie. Próba ucieczki przez bagna okazuje się także próbą lojalności, przyjaźni i miłości. Trzecia część zatytułowana Miami jest najbardziej brutalna i dosłowna, przez co bliżej jej do gorno niż czarnego kryminału. Chcąc odzyskać pieniądze, Cross wplątuje się w wojnę między ratuszem a mafijnymi deweloperami.

Czytaj dalej