NADA Villa Warsaw: trzy piętra sztuki NADA Villa Warsaw: trzy piętra sztuki
i
fot. neon „Full Moon Empty Stomach”, praca Flaviu Cacoveanu, NADA Villa Warsaw
Doznania

NADA Villa Warsaw: trzy piętra sztuki

Maria Kozak
Czyta się 6 minut

Święto wszystkich tych, którzy są ciekawi najgorętszych nazwisk i trendów w sztuce – wystawa, w której wzięły udział 44 galerie z trzech kontynentów. Przez pięć dni, od 15 do 19 maja w neobarokowej willi Gawrońskich w Warszawie można obejrzeć prace współczesnych artystów z Polski i świata.

Wchodzących wita rozwieszony na balkonie neon „Full Moon Empty Stomach” – praca Flaviu Cacoveanu, rumuńskiego artysty. W ogrodzie leżą aluminiowi astronauci Pawła Althamera. A w środku willi – sala za salą – dzieła Weroniki Gęsickiej, Xawerego Wolskiego, Aleksandry Waliszewskiej, Yuri’ego Ancaraniego, Gvantsy Jishkariani, Santiago de Paoli, Cipriana Mureșana i wielu innych. Aby podkreślić ducha wspólnoty, niektóre galerie, czasami z bardzo odległych miejsc globu połączono we wspólnych przestrzeniach. 

Wystawa, na której swoje prace prezentują niezależne galerie m.in. z Wilna, Sztokholmu, Mediolanu, Kijowa (obecnie z tymczasową siedzibą w Miami), Nowego Jorku, Berlina czy Tokio, została zorganizowana przez stowarzyszenie non-profit NADA (New Art Dealers Alliance), które już od 20 lat zajmuje się promowaniem nowych głosów w sztuce.

Za przygotowanie warszawskiej odsłony byli odpowiedzialni: Michał Kaczyński z galerii Raster, Marta Kołakowska z galerii Leto i Joanna Witek-Lipka z Warsaw Gallery Weekend. Warszawska wystawa jest ostatnim przystankiem w Europie przed paryskimi targami sztuki NADA, które odbędą się 17–20 października 2024 podczas Tygodnia Sztuki w Paryżu. 

Informacja

Z ostatniej chwili! To pierwsza z Twoich pięciu treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu. Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej!

Subskrybuj

NADA Villa Warsaw, pałac Gawrońskich, Al. Ujazdowskie 23. Wydarzenie jest otwarte dla publiczności i bezpłatne w godzinach 12:00 do 19:00. 

Aleksandra Waliszewska, bez tytułu, 2023, fot. dzięki uprzejmości galerii Leto

 

Weronika Gęsicka, Near Dark z cyklu Encyklopedia, 2023–2024, fot. dzięki uprzejmości Jednostka Gallery, Warszawa

 

Eliška Konečná, Dry Place to Fall, 2023, fot. dzięki uprzejmości artystki i galerii eastcontemporary, Mediolan

 

Julia Kowalska, Sweet golden nectar in the cuo of the flower, fot. dzięki uprzejmości galerii Coulisse, Sztokholm
Julia Kowalska, Sweet golden nectar in the cup of the flower, 2024, fot. dzięki uprzejmości galerii Coulisse, Sztokholm

 

Alexey Lunev, Małgorzata Mycek, Raman Tratsiuk, Katarzyna Wojtczak, Pluto conservat omnia, 2024, fot. dzięki uprzejmości galerii BWA Warszawa

 

Anna Pederson, Instalacja rzeźb, fot. dzięki uprzejmości Alyssa Davis Gallery, Nowy Jork

 

Bartłomiej Flis, Roztopy, 2024, fot. dzięki uprzejmości artysty i galerii BWA Warszawa

 

 

Gvantsa Jishkariani, Roses in My Blood, 2023, fot. dzięki uprzejmości galerii The Why Not Gallery, Tbilisi

 

Fotografia pracy Pauliny Stasik, Stawanie na głowie, 2024, Galeria Raster, Warszawa

 

Peter Barrickman, Laughing Fire, 2024, fot. dzięki uprzejmości galerii The Green Gallery, Milwaukee

 

Karolina Bielawska, Willow 2024, fot. dzięki uprzejmości galerii Wschód- Warszawa/Nowy Jork

 

Sara Rossi, Untitled, 2022. fot. dzięki uprzejmości galerii Castiglioni

 

Przemek Pyszczek, praca z serii Playground Structure, 2020, Galeria Fierman, Nowy Jork, fot. Maria Kozak

 

Paweł Althamer, Astronauci, 2023, fot. dzięki uprzejmości Fundacji Galerii Foksal, Warszawa; neugerriemschneider, Berlin; Galerii Anton Kern, Nowy Jork; autor zdjęcia: Marek Gardulski

Czytaj również:

Obłęd. Przypadek Mariana Henela Obłęd. Przypadek Mariana Henela
i
Marian Henel, Wielkie tyłki (fragment), 1981, 240x480 cm, fot. A. Podstawka
Opowieści

Obłęd. Przypadek Mariana Henela

Stach Szabłowski

Marian Henel to artysta szczególny. Przez trzy dekady tkwił za murami szpitala psychiatrycznego, gdzie kreował światy, które przesuwają granice wyobraźni. Niczym pająk tkał sieć erotycznych fantazji, tworząc dzieła intrygujące, ale też przerażające. Co znajdziesz, gdy zdecydujesz się wejść w tę pajęczynę? Czy jego twórczość to soczyste kuriozum okraszone sadystyczną erotyką i mrocznymi podszeptami? A może mamy przed sobą case study, które każe na nowo przemyśleć, czym naprawdę jest sztuka?

Nadarza się wyjątkowa okazja do poszukania odpowiedzi na te pytania: pierwsza wystawa, na której zaprezentowano dzieło życia artysty samouka – jedenaście monumentalnych, wizjonerskich dywanów, które stworzył podczas swojego pobytu w szpitalu dla nerwowo i psychicznie chorych w Branicach na Dolnym Śląsku. Organizator ekspozycji, Muzeum Narodowe we Wrocławiu, zatytułował ją Obłęd. Przypadek Mariana Henela – lubieżnika z Branic.

Czytaj dalej